"Po drugiej stronie nieba" - Łucja Wilewska || PATRONAT MEDIALNY

Tytuł: Po drugiej stronie nieba

Seria: Saga czasu przemiany

Autor: Łucja Wilewska

Wydawnictwo: Videograf

Data wydania: 11 kwietnia 2018

Liczba stron: 240

     Od kiedy dane mi było poznać debiutancką powieść Łucji Wilewskiej, będącej jednocześnie otwarciem anielskiej sagi, nie mogłam się doczekać kiedy poznam dalsze losy bohaterów. Byłam nimi niezwykle zaintrygowana i wyczekiwałam, jaki los zgotuje im autorka. Jaki jest rezultat oczekiwania?

     Dlaczego w życiu jest tak, że kiedy jedne sprawy rozwiązują się, na ich miejsce pojawia się dziesięć kolejnych? Uzyskane w końcu odpowiedzi nie tylko nie wyjaśniają sytuacji, ale powodują namnożenie się nowych pytań. Czy jeśli już wszystko wiem, to oznacza, że mogę spocząć na laurach i w końcu odpocząć? Czy przeciwnie: powinnam przygotować się na to, że mój poukładany w końcu świat zawali się na nowo, w jeszcze bardziej pokręcony sposób? Drugi tom "Sagi Czasu Przemiany" wrzuca nas w wir wydarzeń będących bezpośrednią kontynuacją historii opisanych w "Ósmym niebie". Czy związek Łucji z Adamem przetrwa próbę? Co zrobią, gdy na ich drodze ponownie pojawi się Mikael? Czy Róża i Gabriel namieszają tak bardzo, jak we wszystkich poprzednich życiach? Jaki sekret nosi w sobie Marcin i kim jest jego bliźniak z równoległego świata? W tym tomie dowiemy się prawdy o Łucji i Adamie, poznamy historię ich miłości, która nas zachwyci. Zapraszam Cię na najbardziej pasjonującą podróż twojego życia. Tutaj nic nie jest oczywiste ani jednoznaczne. Rzeczywistość miesza się z przywidzeniami, jawa ze snem, fakty z ułudą, dwa równoległe światy nakładają się na siebie. Pytanie, w którym ty żyjesz? Czy druga część sagi wyjaśni zagadki "Ósmego nieba"? Czy przeciwnie: wygeneruje masę nowych pytań? O tym musicie przekonać się sami. [opis wydawcy]

      To, co z całą pewnością muszę stwierdzić to fakt, że ta książka zdecydowanie za szybko się kończy. Chciałabym w tym świecie zostać na znacznie dłużej, ale wszystko co dobre szybciej się kończy. Dlaczego dodatkowo chciałabym zostać tutaj na dłużej? Zapewne dlatego, że wystąpiłam w tej książce! Jest to już druga powieść, w której moja skromna osoba postanowiła wystąpić w roli pewnej bohaterki, z tym, że teraz oprócz mnie, możecie również znaleźć tutaj Ewelinę z bloga My Fairy Book World. Myślę, że jest to już duża zachęta (żartuję!).

     Trzeba przyznać, że druga część Sagi czasu przemiany jest bardziej nostalgiczna i refleksyjna. Właściwie nie wiem, czy spodziewałam się tego, co dostałam, ale z całą pewnością się nie zawiodłam. Łucja Wilewska wspaniale poprowadziła dalszą akcję, która zdecydowanie nie jest słabsza od poprzedniczki, co często się zdarza w książkowych seriach. Klątwa drugiego tomu nie dobrała się do autorki, dzięki czemu czytelnicy dostają znakomitą historię, oplecioną dawką magii i anielskich skrzydeł. Należy zaznaczyć, że Łucja Wilewska wielokrotnie potrafiła mnie zaskoczyć, co jest bardzo dużym plusem Po drugiej stronie nieba.  Znajdziemy tutaj dużo uczuć i emocji, które często nami zawładną i nie pozwolą odłożyć tej książki na bok.

      No i jeszcze bohaterowie... Moim zdaniem jest to najmocniejsza strona całej serii. Autorka znakomicie potrafi zaprezentować wygląd, jak i osobowość swoich postaci, z którymi możemy się utożsamić lub też przeciwnie. Podejrzewam, że ona bardzo się z nimi zżyła, a to z kolei rzutuje na odbiór powieści przez czytelnika. Jestem pewna, że skradnie anielskimi bohaterami niejedno serce, które będzie chciało tylko więcej.

      Celowo staram się pomijać jakiekolwiek wzmianki o fabule (poza opisem) oraz o bohaterach, aby osobom, które nie czytały jeszcze tomu pierwszego, nie zaspojlerować fabuły.

     Po drugiej stronie nieba to niesamowita powieść, która rozbudza  wyobraźnię, wpływa na nasze uczucia i nie pozwala się oderwać na książki choćby na moment. Fantastyczna kontynuacja anielskiej serii, która pobudza apetyt na więcej. Serdecznie polecam!

KLIKNIJ I ZOBACZ ILE PIÓR PRZYZNAJĘ TEJ KSIĄŻCE