Tytuł: Poszukiwana
Tytuł oryginału: Ashley Bell
Autor: Dean Koontz
Tłumaczenie: Jacek Spólny
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 23 maja 2017
Liczba stron: 448
Zazwyczaj unikam tego typu literatury. Właściwie zawsze. Horrory to jeden z tych gatunków, po które nie sięgam i już. Dlaczego? Nienawidzę się po nich bać! Ostatnio jednak skończyłam czytać opowiadania grozy Moniki Fudali i pomyślałam, że może jednak warto spróbować z książkami, bardziej zasługującymi na miano mocnego thrillera, czy właśnie literatury grozy, niż typowego horroru. Tym sposobem spośród wielu znanych nazwisk padło na Deana Koontza. Jak wypadło nasze pierwsze spotkanie?
Bibi Blair jest energiczną, wesołą i dzielną młodą kobietą... Tyle, że właśnie dowiedziała się od lekarza, iż został jej rok życia.
Jej odpowiedź brzmi "zobaczymy". Nagłe ozdrowienie Bibi zadziwia cały świat medyczny. Dziewczynę pochłania jednak obsesja, że została oszczędzona po to, by ocalić także kogoś innego. Kogoś o nazwisku Ashley Bell... Ale ocalić przed czym? Przed kim? I kim jest Ashley Bell? Odnalezienie jej staje się dla Bibi obsesją. Wkracza na drogę pełną niebezpieczeństw, zarówno nadprzyrodzonych, jak i zupełnie namacalnych.
Na samym początku muszę przyznać, że miałam ogromne obawy, gdy przerzucałam pierwsze strony książki. Nie wiem czego się właściwie bałam. Tego, ze nagle z kolejnej strony wyskoczy mi potworna laleczka Chucky? Matko, na samą myśl mam drgawki... Nie ważne, wróćmy do Poszukiwanej. Jak już wspomniałam bardzo sporadycznie sięgam po tego typu literaturę, toteż na starcie informuję, że nie znane mi dotąd było pióro bardzo poczytnego Koontza. Bardzo się jednak cieszę, że omawiana dziś książka właściwie leży na pograniczu gatunkowym, a z całą pewnością najbliżej jej do thrillera psychologicznego. Na całe szczęście z horroru odnalazłam tu nieliczne elementy, które i tak zdążyły przyprawić mnie o gęsią skórkę.
Nie wiem, jakie są poprzednie dzieła autora, ale jeśli są choć w połowie tak dobre, jak Poszukiwana, to ja bardzo o nie proszę! Obawiam się, że moja domowa biblioteczka może tego nie przeżyć, ale ja się wręcz zakochałam. WoW! Tej książki po prostu nie da się odłożyć w trakcie czytania. Ona sama przykleja się do ręki i przerzuca stronę za stroną i wciąga czytelnika bez opamiętania! Wątek psychologiczny został tak perfekcyjnie skonstruowany, że brak mi słów. Tak dobrej pod tym względem książki jeszcze nie czytałam i ta z całą pewnością wskakuje na pierwsze miejsce. Autor z niesamowitą precyzją sięga również do elementów paranormalnych, jednak robi to na tyle umiejętnie, że w ogóle mi to nie przeszkadzało, a jak wiecie, miłośniczką takich zabiegów nie jestem. Warto zwrócić uwagę na wspaniały, plastyczny i barwny język pisarza, który aż prosi się o dalsze czytanie. Odnoszę wrażenie, że czytanie książek Deana Koontza jest jak narkotyk, który silnie uzależnia.
Bohaterowie dopieszczeni w najdrobniejszym calu. Na brawa zasługuje wykreowanie postaci Bibi. Jej chart ducha, upór, ogromna siła do walki zasługują na wielkie uznanie. Kto z nas w dzisiejszym świecie potrafiłby się tak bardzo postawić wyrokowi lekarza: został Ci ostatni rok życia? Zapewne większość by się załamała szukając pomocy wszędzie, gdzie tylko się da. Bibi Blair po zdiagnozowaniu glejaka mózgu staje do walki z samą sobą. Nadszedł czas, by zmierzyć się z własnymi lękami i losem, jaki zafundowało jej życie. Właściwie osobę Bibi można śmiało przedstawiać jako wzór siły, zawziętości, sprzeciwienia się losowi, wielkiej determinacji i chęci do walki.
Autor w mistrzowski sposób przedstawia większość sytuacji. Barwnym, plastycznym językiem oddaje wszystko, o czym można tylko pomyśleć. Nie pozostaje nic innego, jak uruchomić wyobraźnię i oglądać obrazy spisane słowami Koontza. Bardzo dużą rolę odgrywają tutaj również emocje! W moim odczuciu było ich naprawdę mnóstwo. Zaskakujące zwroty akcji, chwile grozy i niewiedzy oraz niesamowita aura tajemniczości. Niestety nie mam porównania do poprzednich książek pisarza. Może być również tak, że jego oddani czytelnicy stwierdzą, że w porównaniu z innymi książkami, emocji jest mało lub fabuła od pewnego momentu dość przewidywalna. Ja jednak takiego odczucia nie odniosłam i praktycznie do samego końca nie wiedziałam, jaki będzie finał akcji. Wspominając niektóre fragmenty, do teraz mam gęsią skórkę!
Poszukiwana to niesamowity thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu od samego początku do końca. Rewelacyjny styl autora widać niemalże w każdym zdaniu. Genialna kreacja bohaterów, emocje na wysokim poziomie, zaskakujące zwroty akcji i aura tajemniczości sprawi, że nie będziesz mógł się od tej książki oderwać! Szczerze polecam zarówno fanom autora, jak i czytelnikom, którzy dopiero mają zamiar poznać jego twórczość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria