wtorek, 25 lipca 2017

"Po co komu biała kredka?" - Małgorzata Falkowska [recenzja]




Tytuł: Po co komu biała kredka?
Autor: Małgorzata Falkowska
Ilustracje: Ania Jamróz
Wydawnictwo: Tadam
Data wydania: 17 lipca 2017
Liczba stron: 28


     Obserwując moje wpisy macie już zapewne świadomość, że książeczki dziecięce uwielbiam od dawna. Będąc dzieckiem zaczytywałam się we wszelkich opowieściach o księżniczkach, zwierzątkach, a nawet i dinozaurach, czy smokach. Od kiedy jednak zostałam mamą wróciłam do literatury z dziecięcej z wielkim uśmiechem, ale teraz staram się dobierać książeczki pod wieloma względami. Powinny być ciekawe, pobudzające wyobraźnię, dobrze wykonane i co najważniejsze - z mądrym przesłaniem.





     Kiedy dowiedziałam się, że Małgorzata Falkowska wydaje kolejną książkę, tym razem dla dzieci, byłam w ciężkim szoku! Autorka dała nam się poznać w swoich zwariowanych komediach Mąż potrzebny na już i Gorzej być (nie) może, do której miałam okazję napisać rekomendację. Wiecie, jaka naszła mnie pierwsza myśl? "No gorzej już być nie może"! Oczywiści w zabawnym tego zdania znaczeniu, bowiem poprzednie książki Małgosi uwielbiam. Nie pozostało mi nic innego, jak zapoznać się z jej najnowszą książeczką. Czy i w tym gatunku się odnalazła?





      O czym jest sama książeczka? Zuzię, małą dziewczynkę, odwiedza ciocia, która przynosi jej w prezencie pudełeczko kredek. Dziewuszka chętnie zabiera się za tworzenie pięknych rysunków jednak nagle ciocia dostrzega, że na bok zostały odłożone białe kredki, do niczego niepotrzebne. Zdeterminowana ciocia tłumaczy jednak dziewczynce, że mogą mieć one swoje zastosowanie i być bardzo potrzebne. 

      Niby prosty i nic nie wnoszący w życie temat. Ilu jednak z Was nie raz i nie dwa zastanawiało się nad tym, po co stworzono białe kredki? Oczywiście dorośli ludzie bez problemu znają na to pytanie odpowiedź, ale dzieci? One zawsze znajdą intrygujące je tematy i jeszcze ciekawsze pytanie, na które my dorośli często nie potrafimy odpowiednio odpowiedzieć. Małgorzata Falkowska wyszła nam na pomoc. Ze swoją książeczką pokazuje jak rozmawiać z dziećmi, by pokazać im znaczenie pewnych przedmiotów, sytuacji. 




     

     Czytając tę książeczkę zastanawiałam się, czy będzie ona ukierunkowana bezpośrednio pod dziewczynki, jeśli to właśnie Zuzia jest jej główną bohaterką. I tu zostałam miło zaskoczona. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że bajka przypadnie do gustu zarówno dziewczynkom, jak i chłopcom. Spójrzcie tylko na tę rakietę na zdjęciu powyżej - dla chłopców idealny rysunek!
Prawdą jest to, że treść tej książeczki jest wspaniała i dotycząca wszystkich dzieci, które są szalenie ciekawe świata, choć nie zawsze potrafią dostrzec drugie dno.





     Po raz pierwszy trafiłam na książeczkę, która ukazała się nakładem wydawnictwa Tadam. Ciekawa byłam jakości całej książeczki, jak i ilustracji. No bo właściwie, co ciekawego można stworzyć z białą kredką w roli głównej? I tu pojawiła się Ania Jamróz ze swoimi ilustracjami, które są niesamowite! Na kolorowych kartach książeczki ilustratorka stworzyła przepiękny i magiczny świat, który porwie każdy młodziutki umysł i udowodni, że biała kredka jest nam bardzo potrzebna!
Wydanie jest piękne, kolorowe i trwałe. Teksty nie ma dużo, ale oddzielony jest od pięknych rysunków, dzięki czemu tekst nie jest nimi przytłoczony. Dla dzieci, które uczą się czytać, bądź trenują swoje umiejętności będzie to idealna lektura. Ja swojej córeczce na razie czytałam do snu i sama jest zachwycona. Często pokazuje paluszkiem, że chce czytać właśnie opowieść o Zuzi i białej kredce mówiąc przy okazji "Ziuzia". 

      Kiedy po raz kolejny czytałam jej tę wspaniałą opowiastkę naszła mnie myśl, że chciałabym ujrzeć na półce córeczki więcej książeczek autorstwa Małgorzaty Falkowskiej. Z całą pewnością będę mocno kibicować autorce, aby wydała całą serię najróżniejszych książeczek dotyczących prostych, a za razem trudnych dziecięcych tematów. Niebawem moje dziecko zacznie się dopytywać, dlaczego śnieg jest biały i zimny, słońce mocno świeci, deszcz pada z chmur, a kalosze mają swoje własne życie. Dziecięcy umysł ma nieskalaną liczbę szalonych pytań i na każde z nie chętnie ujrzałabym książeczkę Gosi.





     Po co komu biała kredka to jedna z najpiękniejszych dziecięcych książeczek, jaka ostatnio trafiła w moje ręce. Jest piękna, kolorowa, wspaniale wydana i to, co dla mnie jako matki najważniejsze - mądra! Polecam ją gorąco! Naprawdę gorąco. W mojej ocenie ma 10/10 gwiazdek. Brawo!










Za egzemplarz recenzencki i możliwość objęcia patronatem medialnym książeczki serdecznie dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Tadam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...