Dzień dobry Kochani! Zapraszam Was do przeczytania wywiadu z autorką powieści "Mój pomysł na życie", którą Kraina Książką Zwana objęła patronatem medialnym!
Dzień dobry. Na początek bardzo dziękuję, że
zgodziła się Pani poświęcić swój cenny czas i odpowiedzieć na kilka pytań.
Mogłabym prosić Panią o napisanie kilku zdań o sobie?
Ja dziękuję Pani za zaproszenie
mnie do tego wywiadu. Na wstępnie powiem trochę o sobie, tak jak mnie Pani o to
prosiła. Jestem żoną, mamą,
chrześcijanką i pisarką. Wartości chrześcijańskie są dla mnie czymś, czym
staram się żyć na co dzień, wierzę Bogu i jego Słowu. Psychologia i Ewangelia
pokazują mi jakie bogactwo drzemie w każdym człowieku – pięknie byłoby gdybyśmy
chcieli się
Przeprowadzka ze
Szczecina do Gdyni sprawiła, że w kilkanaście minut mogę być nad morzem i
korzystać z jego uroków. Jego widok niezmiennie zachwyca mnie, bez względu na
porę roku. Kontemplowanie natury wlewa ciszę w moje serce. Cenię sobie książki
i filmy, których przekaz prowadzi mnie ku dobru, rozwojowi i uzdalnia do
większej miłości.
Jestem autorką powieści, które publikowałam dotąd tylko na blogu – Ty i ja dwa różne światy oraz Serce Księżniczki. Nie tracę nadziei, że
i one pewnego dnia trafią do szerszego grona czytelników.
1.Co skłoniło Panią do napisania „Mojego pomysłu na
życie”?
Chęć dzielenia się z
innymi kobietami moimi przemyśleniami na drodze do piękniejszego życia. Byłoby
wspaniale gdyby czytelniczki po przeczytaniu „Mojego pomysłu na życie” były w
stanie choć odrobinę zmienić coś w swoim życiu na lepsze i tu dla każdej może
to być coś zupełnie innego.
2. Czy musi mieć Pani odpowiednie warunki do pracy
nad tekstem? Jak to wygląda w Pani przypadku?
Różnie to u mnie bywa. Czasem potrzebuję aby wszystkie sprawy były
poukładane, zaległości nadgonione, dziecko spokojnie śpi i wówczas mogę usiąść,
pozbierać myśli i ubrać je w fabułę. Innym razem może być rozgardiasz, pytania
zadawane mi przez syna, sprawy do załatwienia czekające na ich załatwienie, a
ze mnie wylewa się tekst niczym wodospad, którego nie da się zatrzymać.
3. Czytelnicy często doszukują się w książkach
(szczególnie debiutach) urywków z życia autora w ich treściach. Czy w tym
przypadku możemy szukać odrobiny Pani życia?
Jest kilka takich szczegółów, choć naturalnie zmienionych dla potrzeb
powieści.
4. Debiuty bywają szalenie trudne. Jak przebiegła
Pani droga, ku wydaniu powieści? Czy właśnie tego się Pani spodziewała?
Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, na nic się nie nastawiałam. Droga
obfitowała w nadzieje przeplatane ze zwątpieniem. Pierwszą powieścią, którą
wysłałam do wydawnictw była Ty i ja dwa
różne światy i pomimo dobrych recenzji, niestety na razie nie została
wydana. Nie zniechęciło mnie to do pisania. Napisałam połowę drugiej mojej
powieści pt. Serce Księżniczki. Połowę,
gdyż w tym czasie przyszedł mi kolejny pomysł do głowy i to nim się zajęłam.
Tak powstał Mój pomysł na życie, którym
zainteresowało się Wydawnictwo Videograf, dzięki temu moja książka właśnie
weszła do księgarni. Droga była pełna w nowe doświadczenia i pokazała mi, że
warto być wytrwałą.
5. Widziałam na Pani stronie, że odebrała Pani już
swoje pierwsze egzemplarze. Jakie to uczucie?
Wspaniałe i wzruszające.
6. Interesuje się Pani psychologią. Czy możemy się
spodziewać powieści psychologicznej, która wyjdzie spod Pani pióra?
W moich powieściach staram się pokazywać jaki wpływ na nasze wybory,
sposób myślenia patrzenia na świat i postrzeganie innych ludzi mają wydarzenia
z naszego życia. To one wpływają na naszą psychikę. Poznanie swojej historii i
tego co w nas pozostawiła pozwala nam żyć tu i teraz bez tkwienia w schematach
z przeszłości. Poznawanie samych siebie daje nam możliwość świadomego
kierowania naszymi wyborami i realizowania naszego pomysłu na życie. Czy
zaowocuje to kiedyś powieścią psychologiczną? Nie wiem. Podejmuję pracę nad
powieścią, której ziarenko rodzi się we mnie. Idę za tym tropem poddając się
swoim wewnętrznym przynagleniom.
7. Ostatnimi czasy głośno się mówi o tym, że
czytelnicy nie sięgają po literaturę polską. Jak jest w Pani przypadku? Sięga
Pani częściej po rodzime nazwiska, czy raczej ucieka się do zagranicznych?
Przyznaję, że w takim sensie, o który Pani pyta marna ze mnie czytelniczka.
Jednak z pełną świadomością poleciłabym książkę polskich autorów Marcina i
Moniki Gajdów Rozwój jak współpracować z
łaską, a z obcej literatury Urzekającą
John’a i Stasi Eldredge.
8. Skąd czerpie Pani inspiracje do swoich dzieł?
Wiem, że publikowała Pani również na swoim blogu przed wydaniem „Pomysłu”.
Pomysły na powieści rodzą się w moim sercu i głowie. Chcę się dzielić z
innymi moimi przemyśleniami na tematy fundamentalne w naszym życiu. Fabuła,
której celem jest poprowadzenie czytelnika, do tych wniosków spływa na mnie
niczym dar z nieba 😊 Co nie oznacza, że nie mam do pokonania trudności aby
przelać myśli na przysłowiowy papier.
9. „Mój pomysł na życie” zawiera w sobie różne
wątki. Biorąc jednak pod uwagę całość, książka jest szalenie pozytywna.. Czy tą
powieścią chciała Pani coś przekazać czytelnikom? Zmusić do refleksji?
Jak Pani zauważyła przekaz jest
pozytywny, choć nie brak smutnych akcentów, których funkcją jest otwieranie serc
czytelników. Jest to zabieg, który ma pomóc dostrzec to, co jest w naszym życiu
najważniejsze i najcenniejsze.
10. Na koniec, gdyby mogła Pani w kilku słowach
zachęcić czytelników do sięgnięcia po „Mój pomysł na życie”, jakich słów by
Pani użyła?
Życie jest za krótkie i zbyt cenne aby przeżyć je w niezgodzie ze sobą
samym. Zapraszam do lektury kobiety, które nie godzą się na przyjęcie roli jaką
nasz świat im dyktuje. Sięgajmy marzeń i żyjmy życiem do jakiego zostałyśmy
stworzone: w Miłości, szczęściu i pokoju serca. Mam nadzieję, że moja powieść
jest w stanie być drogowskazem na tej drodze.
Pani Elżbiecie serdecznie dziękuję za poświęcony czas i udzielenie odpowiedzi na moje pytania, a Was serdecznie zachęcam do lektury Mojego pomysłu na życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria