niedziela, 25 czerwca 2017

Wywiad z Elżbietą Kosobucką


Dzień dobry Kochani! Zapraszam Was do przeczytania wywiadu z autorką powieści "Mój pomysł na życie", którą Kraina Książką Zwana objęła patronatem medialnym!




Dzień dobry. Na początek bardzo dziękuję, że zgodziła się Pani poświęcić swój cenny czas i odpowiedzieć na kilka pytań. Mogłabym prosić Panią o napisanie kilku zdań o sobie?
Ja dziękuję Pani za zaproszenie mnie do tego wywiadu. Na wstępnie powiem trochę o sobie, tak jak mnie Pani o to prosiła. Jestem żoną, mamą, chrześcijanką i pisarką. Wartości chrześcijańskie są dla mnie czymś, czym staram się żyć na co dzień, wierzę Bogu i jego Słowu. Psychologia i Ewangelia pokazują mi jakie bogactwo drzemie w każdym człowieku – pięknie byłoby gdybyśmy chcieli się
budzić do życia w pełni.

Przeprowadzka ze Szczecina do Gdyni sprawiła, że w kilkanaście minut mogę być nad morzem i korzystać z jego uroków. Jego widok niezmiennie zachwyca mnie, bez względu na porę roku. Kontemplowanie natury wlewa ciszę w moje serce. Cenię sobie książki i filmy, których przekaz prowadzi mnie ku dobru, rozwojowi i uzdalnia do większej miłości.
Jestem autorką powieści, które publikowałam dotąd tylko na blogu – Ty i ja dwa różne światy oraz Serce Księżniczki. Nie tracę nadziei, że i one pewnego dnia trafią do szerszego grona czytelników.

1.Co skłoniło Panią do napisania „Mojego pomysłu na życie”?
Chęć dzielenia się z innymi kobietami moimi przemyśleniami na drodze do piękniejszego życia. Byłoby wspaniale gdyby czytelniczki po przeczytaniu „Mojego pomysłu na życie” były w stanie choć odrobinę zmienić coś w swoim życiu na lepsze i tu dla każdej może to być coś zupełnie innego.

2. Czy musi mieć Pani odpowiednie warunki do pracy nad tekstem? Jak to wygląda w Pani przypadku?
Różnie to u mnie bywa. Czasem potrzebuję aby wszystkie sprawy były poukładane, zaległości nadgonione, dziecko spokojnie śpi i wówczas mogę usiąść, pozbierać myśli i ubrać je w fabułę. Innym razem może być rozgardiasz, pytania zadawane mi przez syna, sprawy do załatwienia czekające na ich załatwienie, a ze mnie wylewa się tekst niczym wodospad, którego nie da się zatrzymać.

3. Czytelnicy często doszukują się w książkach (szczególnie debiutach) urywków z życia autora w ich treściach. Czy w tym przypadku możemy szukać odrobiny Pani życia?
Jest kilka takich szczegółów, choć naturalnie zmienionych dla potrzeb powieści.

4. Debiuty bywają szalenie trudne. Jak przebiegła Pani droga, ku wydaniu powieści? Czy właśnie tego się Pani spodziewała?
Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, na nic się nie nastawiałam. Droga obfitowała w nadzieje przeplatane ze zwątpieniem. Pierwszą powieścią, którą wysłałam do wydawnictw była Ty i ja dwa różne światy i pomimo dobrych recenzji, niestety na razie nie została wydana. Nie zniechęciło mnie to do pisania. Napisałam połowę drugiej mojej powieści pt. Serce Księżniczki. Połowę, gdyż w tym czasie przyszedł mi kolejny pomysł do głowy i to nim się zajęłam. Tak powstał Mój pomysł na życie, którym zainteresowało się Wydawnictwo Videograf, dzięki temu moja książka właśnie weszła do księgarni. Droga była pełna w nowe doświadczenia i pokazała mi, że warto być wytrwałą.

5. Widziałam na Pani stronie, że odebrała Pani już swoje pierwsze egzemplarze. Jakie to uczucie?
Wspaniałe i wzruszające.

6. Interesuje się Pani psychologią. Czy możemy się spodziewać powieści psychologicznej, która wyjdzie spod Pani pióra?

W moich powieściach staram się pokazywać jaki wpływ na nasze wybory, sposób myślenia patrzenia na świat i postrzeganie innych ludzi mają wydarzenia z naszego życia. To one wpływają na naszą psychikę. Poznanie swojej historii i tego co w nas pozostawiła pozwala nam żyć tu i teraz bez tkwienia w schematach z przeszłości. Poznawanie samych siebie daje nam możliwość świadomego kierowania naszymi wyborami i realizowania naszego pomysłu na życie. Czy zaowocuje to kiedyś powieścią psychologiczną? Nie wiem. Podejmuję pracę nad powieścią, której ziarenko rodzi się we mnie. Idę za tym tropem poddając się swoim wewnętrznym przynagleniom.

7. Ostatnimi czasy głośno się mówi o tym, że czytelnicy nie sięgają po literaturę polską. Jak jest w Pani przypadku? Sięga Pani częściej po rodzime nazwiska, czy raczej ucieka się do zagranicznych?
Przyznaję, że w takim sensie, o który Pani pyta marna ze mnie czytelniczka. Jednak z pełną świadomością poleciłabym książkę polskich autorów Marcina i Moniki Gajdów Rozwój jak współpracować z łaską, a z obcej literatury Urzekającą John’a i Stasi Eldredge.

8. Skąd czerpie Pani inspiracje do swoich dzieł? Wiem, że publikowała Pani również na swoim blogu przed wydaniem „Pomysłu”.
Pomysły na powieści rodzą się w moim sercu i głowie. Chcę się dzielić z innymi moimi przemyśleniami na tematy fundamentalne w naszym życiu. Fabuła, której celem jest poprowadzenie czytelnika, do tych wniosków spływa na mnie niczym dar z nieba 😊 Co nie oznacza, że nie mam do pokonania trudności aby przelać myśli na przysłowiowy papier.

9. „Mój pomysł na życie” zawiera w sobie różne wątki. Biorąc jednak pod uwagę całość, książka jest szalenie pozytywna.. Czy tą powieścią chciała Pani coś przekazać czytelnikom? Zmusić do refleksji?
 Jak Pani zauważyła przekaz jest pozytywny, choć nie brak smutnych akcentów, których funkcją jest otwieranie serc czytelników. Jest to zabieg, który ma pomóc dostrzec to, co jest w naszym życiu najważniejsze i najcenniejsze.

10. Na koniec, gdyby mogła Pani w kilku słowach zachęcić czytelników do sięgnięcia po „Mój pomysł na życie”, jakich słów by Pani użyła?
Życie jest za krótkie i zbyt cenne aby przeżyć je w niezgodzie ze sobą samym. Zapraszam do lektury kobiety, które nie godzą się na przyjęcie roli jaką nasz świat im dyktuje. Sięgajmy marzeń i żyjmy życiem do jakiego zostałyśmy stworzone: w Miłości, szczęściu i pokoju serca. Mam nadzieję, że moja powieść jest w stanie być drogowskazem na tej drodze.



Pani Elżbiecie serdecznie dziękuję za poświęcony czas i udzielenie odpowiedzi na moje pytania, a Was serdecznie zachęcam do lektury Mojego pomysłu na życie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...