Tytuł: Liczymy króliki
Zwierzaki w dżungli
Słowa, słówka
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: kwiecień 2017
Liczba stron:
Kto z nas nie miał książeczki rozkładanki w swoich zbiorach? Ja do dziś pamiętam jedną ze swoich ulubionych o Rybaku i złotej rybce. To była dość duża książeczka, a pomiędzy kolejnymi stronami były rozkładane obrazki. Niesamowita sprawa i fantastyczna przygoda, która niesamowicie wpływa na dziecięcą wyobraźnię. Swojej córeczce sprawiłam już kilka takich publikacji, jednak te mają w sobie coś wyjątkowego!
Zwierzaki w dżungli
W tej książeczce nasze pociechy poznają niezwykle kolorowy i piękny świat zwierzaków pochodzących z dżungli! Kto ma ochotę na tę przygodę niech na chwilę zapomni o otaczającym go świecie i zajrzy do książeczki, która przeniesie go do świata barwnych papug i zabawnych małp!
Tego typu książeczki są wspaniałą pomocą do rozwijania dziecięcej wyobraźni. Nasze pociechy mogą dotknąć poszczególne części (w tym wypadku) zwierzątek. Widzą, że nie wszystko jest płaskie, jak we wszystkich obrazkowych książeczkach, a tak naprawdę ma piękne kształty, których później mogą wypatrywać w prawdziwym życiu.
To jeden z ulubionych obrazków mojej córeczki. Mała uwielbia patrzeć, jak małpka zajada jej ulubionego banana, po czym sama łapie się za owoce i po chwili jedzą już wspólnie. To naprawdę świetna zabawa!
Liczymy króliki
Kolejna książka rozkładanka skupia się na liczeniu - pierwsze podstawowe cyfry. Jeszcze jakieś dwa tygodnie temu uważałam, że za szybko sprawiłam ją mojej córeczce, ale kilka dni temu okazało się, że mała bawiąc się z tatą liczyła króliki i z małą pomocą potrafi policzyć do dziesięciu! Dla mnie był to szok, bo córeczka ma dziewiętnaście miesięcy. Uczy się mówić i liczby zdecydowanie jej podeszły, dlatego też polecam tę książeczkę dla dzieciaczków, które są w podobnej fazie nauki, jak moja córka. Z całą pewnością bajeczka przypadnie im do gustu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w każdej z prezentowanych książeczek oprócz głównych obrazków i rozkładanek są również krótkie zdania, które idealnie nadają się dla troszkę starszych dzieci, które uczą się czytać. Tekstu nie ma dużo, więc dzieci nie czują się przytłoczone nadmiarem literek.
Słowa, słówka
W trzeciej i za razem ostatniej prezentowanej książeczce znajdziemy więcej różnych słówek, skupiających się na rzeczach, które na co dzień otaczają nasze pociechy.
Jak można samemu zauważyć, książeczki są idealne zarówno dla chłopców, jak i dziewczynek. Nie są ukierunkowane pod konkretną płeć, co jest zdecydowanie dużym plusem!
Rozkładanki mają jeden minus - narażone są na maleńkie rączki dzieciaczków, które nieświadomie mogą zniszczyć te piękne książeczki. Osobiście mam je odłożone na wyższej półce i córeczka bawi się nimi tylko w obecności rodziców. Razem można bawić się jeszcze lepiej przy okazji ucząc dzieci konkretnych słówek. To naprawdę niesamowita frajda dla całej rodziny!
Wykonanie jest solidne - najlepsze, z jakim na razie się spotkałam, jednak należy zachować czujność, gdyż dzieci nieświadomie mogą książeczki podrzeć.
My książeczki sprawdziłyśmy i powiedzieć możemy jedno - GORĄCO POLECAMY!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria