Tytuł: Elena z Avaloru
Adaptacja: Silvia Olivas
Tekst: Becca Topol
Twórca serii: Craig Gerber
Ilustracje: Studio Iboix i Disney Storybook Art Team
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 68
Książeczka składa się z trzech oddzielnych i różnych opowiadań. Początkowo sceptycznie nastawiona do takiej formy, uległam jak zwykle pięknemu wykonaniu. Czy było warto? Czy piękne ilustracje w razie czego zrekompensują treść?
Zapraszam do zapoznania się z trzema fantastycznymi opowiadaniami o księżniczce Elenie, jej siostrze Izabeli, przyjaciółce Naomi, przyjacielu Gabrielu, dziadkach i niezwykłych stworzeniach. Dowiecie się czym są jaguny, elfiaki i inne stworki. Uważajcie na Tropiciela, gdyż może się okazać, że nie do końca ma dobre zamiary! Zapraszam do krainy Avaloru.
Choć opowiadania są krótkie, to niezwykle treściwe. Każde z nich jest na swój sposób piękne. Młoda księżniczka Elena uczy się, jak być mądrą królową, dobrą siostrą i przyjaciółką. Przy pomocy najbliższych dochodzi do prawd i nauk, jakie przydadzą jej się do końca życia. Poznaje prawdziwą przyjaźń, siostrzaną miłość. Pokazuje czytelnikowi, że warto wierzyć w innych, dawać im możliwości wykazania się. Bo choć można popełniać błędy, to najważniejsze jest wyciągnąć z tego konsekwencje.
Moje serce skradły nie tylko ilustracje i bardzo ładne opowieści, ale i skrzydlate jaguary - jaguny. Przeurocze stworzenia, które chętnie przygarnęłabym pod swój dach. Powiedzcie sami, nie są fantastyczne? Oprócz nich na kartkach książeczki poznajemy jeszcze wiele innych, jednak to Luna, Błysk i Monsun sprawiły, że uśmiechałam się do nich jak dziecko. Ah!
Za każdym razem książka, która ukazuje się nakładem wydawnictwa Egmont, a ekranizacja nalezy do Disneya lub DreamWord - bajki są wprost przepiękne. Wspaniałe i solidne wykonanie, piękne, barwne ilustracje. Nie dostrzegam w nich minusów.
Elena z Avaloru to kolejna wspaniała publikacja. Intrygujące, pełne magii i zachwycających stworzeń opowieści o prawdziwej przyjaźni, odpowiedzialności, zaufaniu, wierze w innych i samego siebie. To książeczka, która przyciąga młodych czytelników swoim wdziękiem, a starszych - powrotem do młodzieńczych lat. Polecam!
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont
Bardzo lubię ten serial, oby więcej takich:) Książka wspaniała na bożonarodzeniowy prezent dla małejch księżniczki
OdpowiedzUsuń