środa, 14 grudnia 2016

"Vaiana Skarb Oceanu. Kocham ten film" - Disney [recenzja]




Tytuł: Vaiana Skarb Oceanu. Kocham ten film
Autor: Disney
Tłumaczenie: Adrianna Zabrzewska
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 68


     Uwielbiam bajki Disneya. Mają w sobie coś szczególnego i magicznego. Każda ich produkcja jest znakomitej jakości. Bardzo się cieszę, że wydawnictwo Egmont podejmuje się publikacji właśnie tych bajek w wersji papierowej. Są to zdecydowanie jedne z moich (i córki) ulubionych książeczek.





     Trzy tysiące lat temu po rozległych wodach Pacyfiku podróżowało plemię gotowe odkryć każdą z wysp Oceanii. Któregoś dnia ich morskie wędrówki dobiegły jednak końca i uległy zapomnieniu... aż do czasu. Wszystko się zmienia, gdy Vaiana, córka wodza wyspy Motunui, odkrywa szczególną więź łączącą ją z oceanem i postanawia spełnić swoje marzenia o dalekiej żegludze, nawet wbrew zakazom ojca. [opis wydawcy]





     Vaiana to kolejna produkcja filmowa, która niedawno weszła do kin. Jeszcze jej nie oglądałam, jak zwykle jestem w tyle z filmami, jednak miałam już okazję poznać historię z kart książeczki. Przyznam szczerze, że bardzo mi się spodobała, choć nie kierowałabym jej do najmłodszych dzieci, ze względu na walki, jakie rozgrywają się z mrocznymi potworami. Vaiana jest niezwykle aktywną i rezolutną dziewczynką. Dorasta, a wraz z nią pragnienia podróży. Kiedy ma szesnaście lat podejmuje decyzję o wyprawie na głębokie wody, by wyzwolić swoją wyspę od zła, jakie nią zawładnęło. Wtedy też zaczyna się fantastyczna przygoda pełna niespodzianek.




     Vaiana to dziewczyna, która może być autorytetem dla wielu młodych nie tylko dziewcząt, ale i chłopców. Pokazuje, że wiara w samego siebie czasami może zdziałać cuda. Przy pomocy odpowiednich ludzi, jesteśmy w stanie osiągnąć niemalże wszystko. Czasami należy zaufać i dać drugiej osobie szansę wykazania się. Vaiana tak też czyni, tylko czy zawsze się to opłaci? Cóż, bywa i tak, że wszystko trzeba postawić na jedną kartę. Zaryzykować, bo zyskać można wiele, nie mając nic do stracenia.

     Książki wydawnictwa Egmont kolejny raz udowadniają, że ich jakość jest zawsze na najwyższym poziomie. Vaiana skierowana jest do troszkę starszych dzieci, które naukę czytania mają już w miarę opanowaną. Tekstu nie ma dużo, ale czcionka jest jednolita, niezbyt dużego rozmiaru. Ilustracje jak zawsze mnie zachwyciły.





     Vaiana Skarb Oceanu to wspaniała przygoda, pełna niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji. Ciekawa fabuła opleciona wspaniałymi, barwnymi, przyciągającymi wzrok ilustracjami. Bohaterka godna naśladowania. Zdecydowanie polecam! Mam nadzieję, że ekranizacja będzie równie zadowalająca.





Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont


2 komentarze:

  1. Ładna i mądra książeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wydana książeczka! Osobiście widziałam film, w którym jestem totalnie zakochana.

    Pozdrawiam,
    Izzy z Heavy Books

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...