Serdecznie zapraszam na kolejny konkurs! Tym razem nagrodą jest książka "Nieukarani" - Kamili Denis. Jeżeli do tej pory nie zapoznaliście się z moją opinią na jej temat, to zapraszam na recenzję TUTAJ. Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Novae Res, za co serdecznie dziękuję!
Regulamin konkursu:
- Organizatorem konkursu jest autorka bloga Kraina Książką Zwana
- Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Novae Res
- Za wysyłkę nagrody odpowiadam osobiście. Czas na wysłanie, to 30 dni od ogłoszenia wyników
- Czas trwania konkursu od 18 do 25 maja, do godziny 23.59. Późniejsze zgłoszenia nie będą brane pod uwagę.
- Wyniki zostaną ogłoszone 27 maja.
- Każdy uczestnik może udzielić tylko jednej odpowiedzi, którą zamieścić musi w komentarzu pod tym postem.
- Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu.
- Zwycięzca ma 3 dni od dnia ogłoszenia wyników na przesłanie danych do wysyłki nagrody na maila: krainaksiazkazwana@gmail.com Jeżeli tego nie uczyni, wyłonię nowego zwycięzcę.
- Aby wziąć udział w konkursie należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe.
- Udział w konkursie mogą wziąć wszyscy posiadający adres korespondencyjny w Polsce.
Zasady konkursu:
- Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu pod tym postem udzielić odpowiedzi na pytanie konkursowe.
- Będzie mi bardzo miło jeżeli zostaniecie obserwatorami mojego bloga, polubicie mój fanpage oraz fanpage sponsora nagrody Wydawnictwo Novae Res
- Będę wdzięczna za udostępnienie banera konkursowego na Waszych blogach, profilach na facebooku, czy Instagramie, jednak nie jest to warunek konieczny.
- Proszę o nie stosowanie plagiatu i kreatywne odpowiedzi.
Proszę krótko odpowiedzieć na pytanie:
Czym jest dla Ciebie dobry kryminał?
Zależy mi na Waszej kreatywności i szczerych odpowiedziach. Jesteś fanem tego gatunku? Pokaż to! Nie przepadasz za kryminałami? Dlaczego? Napisz co by Cię do nich przyciągnęło! Zawalczcie, bo książka jest wyjątkowa!
Powodzenia!
Dobry kryminał jest dla mnie połączeniem tajemnicy i strachu. Dobry kryminał to skrupulatnie prowadzone śledztwo, w którym tropiciel wykazuje się przenikliwością, a do głosu dochodzi także jego intuicja. W dobrym kryminale wątki zazębiają się o siebie, mgliście naprowadzając czytelnika na trop, by w ostatniej chwili zwieść go na manowce. Dobry kryminał to książka, która nie pozwala czytelnikowi przestać o sobie myśleć.
OdpowiedzUsuńDla mnie dobry kryminał, to sugestywne brutalne opisy. Ciekawa zagadka, przemyślana akcja i przede wszystkim spójność zdarzeń. Dobry kryminał musi trzymać w swoich szponach, pokazywać wszystko z innej perspektywy, mieszać w głowie, a na koniec zostawiać czytelnika z otwartą zdziwioną buzią. Dobry kryminał to skarb, który trzeba cenić i wysławiać. Niestety dobry kryminał to ostatnio rzadkość, częściej dostaję obyczajowe paplaniny z morderstwem w tle niż dobrą, mocną literaturę sensacyjną. Mam nadzieję, że Kamil Denis sprosta moim wymaganiom! :)
OdpowiedzUsuńps. na fb lubię. Informacja o konkursie poszła w świat.
Dobry kryminał - dla mnie musi mieć mroczny, gęsty klimat.
OdpowiedzUsuńCiekawe postacie z charakterem, każda z ciekawą przeszłością. Cała historia musi być wciągająca i przemyślana. Dobre w tym gatunku są skoki gdzie wraca się do przeszłości która ma odzwierciedlenie w teraźniejszości, całość musi się zazębiać.
Kryminał przede wszystkim musi wymagać od czytelnika myślenia, kombinowania kto i dlaczego?
Czymś co nie pozwala się od niego oderwać-magnesem scalającym mnie tak mocno że dopiero odblokowuje przyciąganie z chwilą przeczytania ostatniego zdania.
OdpowiedzUsuńDobry kryminał to taki, który trzyma w napięciu do ostatniej strony, dostarcza całej lawiny emocji i wrażeń, a każda kolejna kartka wywołuje dreszcze na całym ciele i paraliżujący strach. Sprawia że siedzisz jak na szpilkach i nie możesz oderwać się od książki. A gdy już dochodzisz do finału historii, powala cię na ziemię, wyrywa z butów i sprawia że leżysz bez tchu i nie możesz się otrząsnąć, a myśli które galopują po twojej głowie, nie pozwalają ci zapomnieć o tym co przed chwilą przeżyłeś. Zapada głęboko w pamięć i na długo tam pozostaje.
OdpowiedzUsuńDla mnie dobry kryminał powinien posiadać 8cech!
OdpowiedzUsuń1. Zawiła zagadka z nieoczywistym rozwiązaniem.
Chyba to najważniejsza rzecz. No bo kryminał, którego rozwiązania domyślamy się od pierwszych stron, to nie jest dobry kryminał. Czytelnik ma być zaskoczony, zadziwiony i wstrząśnięty. Nie jest to łatwa sztuka. Moim ideałem jest historia w której w trakcie czytania poznaję wszystkie ważne fakty i dopasowuję je do siebie razem z rozwiązującym zagadkę głównym bohaterem.
2. Mistrzowskie budowanie napięcia
To także najważniejsza cecha: wartka akcja i to coś co sprawia, że po prostu MUSIMY przeczytać jeszcze jeden rozdział.
3. Lekkie pióro
Nie da się napisać idealnego kryminału bez wyćwiczonego pióra. Nie da się napisać dobrego, poczytnego kryminału, jeśli pisarz przynudza, męczy nas dłużyznami i nikomu niepotrzebnymi rozkminami. Oczywiście zdarzają się wyjątki.
Język musi być lekki, styl nienaganny, a proporcja codzienności w stosunku do przebiegu akcji idealnie zachowana.
4. Oryginalny główny bohater lub bohaterowie.
Bez ciekawej postaci prowadzącej śledztwo nie istnieje dobry kryminał. Bez względu na to czy jest to prywatny detektyw/policjant/prokurator/dociekliwa staruszka, to musi mieć charakter, styl, klasę i coś co go odróżnia od reszty dochodzeniowego świata.
5. Ciekawe postacie drugoplanowe
Jeśli już się pojawiają (bo pojawiać się nie muszą), to powinny być naprawdę mądrze skonstruowane. Zwłaszcza w przypadku cyklów, w których z tymi samymi bohaterami spotykamy się wielokrotnie. Najlepiej żeby postacie te ewoluowały, stanowiły uzupełnienie i odskocznię od głównego bohatera. Dobrze też, jeśli mają swoją historię, która na kartach kolejnych powieści ciekawie się rozwija.
6. Wgląd w funkcjonowanie policji/organów ścigania/pracy prywatnego detektywa
Ja w ogóle w książkach bardzo cenię wszelkie wartości poznawcze. Między innymi dlatego tak lubię powieści historyczne, bo oprócz ciekawej akcji, mogę się czegoś nowego nauczyć Tak samo lubię, kiedy kryminał jest napisany przez osobę, która co najmniej zrobiła dobry reaserch. Kiedy pokazana w książce rzeczywistość faktycznie ma jakieś odbicie w realnym świecie.
7.Bogate tło obyczajowe
W pierwotnej wersji kryminały takiego tła nie potrzebowały, koncentrowały się na rozwiązaniu zagadki metodą dedukcji, ewentualnie na postaci głównego bohatera. Jednak dzisiaj czytelnicy stali się jakby bardziej, hmmm, rozpieszczeni. Właściwie każda powieść kryminalna jaką czytam koncentruje się na życiu bohaterów. Jeśli tło to jest dobrze zrealizowane, a proporcje są zachowane, książka zyskuje na tempie, staje się bardziej realna i ciekawsza.
8. Nieepatowanie brutalnością, flakami i ohydą
Współcześni autorzy kryminałów często robią ten błąd i starają się opisywać ohydę zbrodni jak najdosadniej. Nie lubię tego i uważam, że jest to z pewnymi wyjątkami niepotrzebne. Napięcie buduje się inaczej – odpowiednio pisząc sceny, czy używając odpowiedniego języka. Flaki nikomu do niczego nie są potrzebne. Ja w ogóle nie lubię takie fuj literatury, ale jeśli ktoś przepada za takimi klimatami to przecież są wydawane różne fuj horrory, fuj thrillery i inne dziwne książki, których nie rozumiem Kryminał ma się opierać na tajemnicy, zagadce i dedukcji, a nie na flakach!
Dla mnie dobry kryminał powinien posiadać 8cech!
OdpowiedzUsuń1. Zawiła zagadka z nieoczywistym rozwiązaniem.
Chyba to najważniejsza rzecz. No bo kryminał, którego rozwiązania domyślamy się od pierwszych stron, to nie jest dobry kryminał. Czytelnik ma być zaskoczony, zadziwiony i wstrząśnięty. Nie jest to łatwa sztuka. Moim ideałem jest historia w której w trakcie czytania poznaję wszystkie ważne fakty i dopasowuję je do siebie razem z rozwiązującym zagadkę głównym bohaterem.
2. Mistrzowskie budowanie napięcia
To także najważniejsza cecha: wartka akcja i to coś co sprawia, że po prostu MUSIMY przeczytać jeszcze jeden rozdział.
3. Lekkie pióro
Nie da się napisać idealnego kryminału bez wyćwiczonego pióra. Nie da się napisać dobrego, poczytnego kryminału, jeśli pisarz przynudza, męczy nas dłużyznami i nikomu niepotrzebnymi rozkminami. Oczywiście zdarzają się wyjątki.
Język musi być lekki, styl nienaganny, a proporcja codzienności w stosunku do przebiegu akcji idealnie zachowana.
4. Oryginalny główny bohater lub bohaterowie.
Bez ciekawej postaci prowadzącej śledztwo nie istnieje dobry kryminał. Bez względu na to czy jest to prywatny detektyw/policjant/prokurator/dociekliwa staruszka, to musi mieć charakter, styl, klasę i coś co go odróżnia od reszty dochodzeniowego świata.
5. Ciekawe postacie drugoplanowe
Jeśli już się pojawiają (bo pojawiać się nie muszą), to powinny być naprawdę mądrze skonstruowane. Zwłaszcza w przypadku cyklów, w których z tymi samymi bohaterami spotykamy się wielokrotnie. Najlepiej żeby postacie te ewoluowały, stanowiły uzupełnienie i odskocznię od głównego bohatera. Dobrze też, jeśli mają swoją historię, która na kartach kolejnych powieści ciekawie się rozwija.
6. Wgląd w funkcjonowanie policji/organów ścigania/pracy prywatnego detektywa
Ja w ogóle w książkach bardzo cenię wszelkie wartości poznawcze. Między innymi dlatego tak lubię powieści historyczne, bo oprócz ciekawej akcji, mogę się czegoś nowego nauczyć Tak samo lubię, kiedy kryminał jest napisany przez osobę, która co najmniej zrobiła dobry reaserch. Kiedy pokazana w książce rzeczywistość faktycznie ma jakieś odbicie w realnym świecie.
7.Bogate tło obyczajowe
W pierwotnej wersji kryminały takiego tła nie potrzebowały, koncentrowały się na rozwiązaniu zagadki metodą dedukcji, ewentualnie na postaci głównego bohatera. Jednak dzisiaj czytelnicy stali się jakby bardziej, hmmm, rozpieszczeni. Właściwie każda powieść kryminalna jaką czytam koncentruje się na życiu bohaterów. Jeśli tło to jest dobrze zrealizowane, a proporcje są zachowane, książka zyskuje na tempie, staje się bardziej realna i ciekawsza.
8. Nieepatowanie brutalnością, flakami i ohydą
Współcześni autorzy kryminałów często robią ten błąd i starają się opisywać ohydę zbrodni jak najdosadniej. Nie lubię tego i uważam, że jest to z pewnymi wyjątkami niepotrzebne. Napięcie buduje się inaczej – odpowiednio pisząc sceny, czy używając odpowiedniego języka. Flaki nikomu do niczego nie są potrzebne. Ja w ogóle nie lubię takie fuj literatury, ale jeśli ktoś przepada za takimi klimatami to przecież są wydawane różne fuj horrory, fuj thrillery i inne dziwne książki, których nie rozumiem Kryminał ma się opierać na tajemnicy, zagadce i dedukcji, a nie na flakach!
Czym jest dla mnie dobry kryminał?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest do szansa na przeniesienie się do innego świata. Uwielbiam kryminały i to zaskoczenie kiedy na końcu okazuje się, że to zupełnie ktoś inny popełnił tą zbrodnię. Oczywistym jest, że dobry kryminał musi siać tajemnicę do samego końca. To jest w tym właśnie najlepsze. Ponad to czytając taką książkę wtapiam się w sytuację, tworzę domysły, niejako bawię się w detektywa.
Ale zdecydowanie najcudowniejsze w kryminałach są emocje jakie wzbudzają: strach, dreszcze, niepokój. To dla mnie najlepszy gatunek literacki, żeby oderwać się od rzeczywistości.
Dobry kryminał to powieść, która sprawia, że długo po zakończeniu lektury, boję się chodzić po ciemnych alejkach, a na każdego nieznajomej, zerkam jak na domniemanego, seryjnego mordercę.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/matylda.brzozowska.75
Musze nad tym pomyśleć. ;)
OdpowiedzUsuńDobry kryminał to dobra zagadka, którą możemy rozwiązywać razem z tajemniczym, ale fascynującym detektywem. Nieoczekiwane rozwiązanie sprawiające, że Twoja "winna" osoba staje się jedynie elementem całej układanki. Wyścig w zacieraniu śladów, a ich odnajdywaniem dodatkowo wzbogacona czystym przypadkiem. Tajemnica która wzbudza wyobraźnię, strach i wywołuje dreszczyk emocji. Stajesz się uczestnikiem wydarzeń.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/profile.php?id=100003210008554
Dla mnie dobry kryminał jest wtedy kiedy po przeczytaniu boję się pójść w nocy sama do łazienki czy gdziekolwiek a jednocześnie nauczyłam się z niego sposobów jak sobie poradzić w tej strasznej sytuacji która tak mnie przeraża a jest tylko w mojej głowie...
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńJa dobre kryminały widzę tak :
OdpowiedzUsuńD jak dobry detektyw
O jak omamiona ofiara
B jak brak oczywistych śladów
R jak rozmaite tropy
E jak elokwentny przestępca
K jak krytyczne sytuacje
R jak różni podejrzani
M jak miłość do zbrodni
I jak inteligentni bohaterzy
N jak najlepsze zakończenie
A jak ambitna zagadka
Ł jak łakoma historia
(Niestety musiałam pominąć literkę y- ciężko coś wymyślić :)
Pozdrawiam :)
Nie czytam kryminałów. Choć pewnie mogłabym czytać. Szczerze: boję się bać. Świat jest wystarczająco stresujący. Choć gdyby tak dostać rekomendacje do przeczytania dobrego kryminału... Może warto byłoby spróbować...a może ten, który jest tu do wygrania byłby odpowiedni? Hmm...
OdpowiedzUsuńDobry kryminał.
OdpowiedzUsuńKry - Kra - wykrakałem swoją prognozę wątku kryminalnego.
Mina - Uwaga, Padnij, mina ! (Coś strzela, wybucha, jakieś morderstwo na pierwszym planie)
Ał(A) - Ała, zabolało ;D (Ofiara - zawsze jest w kryminale)
Tak to widzę :D To jest dobry kryminał ;-)
Dobre wprowadzenie w akcję, trzymanie w napięciu, wszystko spójne, logiczne, zagadkowe z rozwiązaniem, najlepiej mniej przewidywalnym, albo nierozwiązanym zakończeniem ;-)
Wtedy hipotezy czytelnika idą na marne i uczą myślenia.
:D
Mail: jo7@spoko.pl
Najlepszy kryminał to taki, w którym nic nie będzie przewidywalne.
OdpowiedzUsuńNajlepszy kryminał to taki, w którym jeden z bohaterów będzie psychopatą, a oskarżenia od razu polecą na niego, lecz sprawcą jakiegoś zdarzenia okaże się najmniej spodziewana przez nas osoba.
Najlepszy kryminał to taki, który wciągnie nas bez reszty, a my czytając go, będziemy mogli poczuć się niczym prawdziwy policjant, który odkrywa wiele śladów i sprawdza każdy trop.
Najlepszy kryminał to taki, który sprawi, że po przeczytaniu książki, jeszcze długo będziemy się zastanawiać nad losem poszkodowanego bohatera.
Najlepszy kryminał to taki, w którym wydarzenia obsadzone są w dosyć strasznym, deszczowym i ponurym miasteczku, pełnym lasów, dzikich zwierząt i wielu miejsc, w których można łatwo ukryć zwłoki.
Najlepszy kryminał to taki, w którym policja będzie wiedzieć swoje, lecz pojawi się osoba, która zmieni cały bieg wydarzeń, a śledztwo trzeba będzie zacząć od nowa.
Najlepszy kryminał to taki, którego klimat jest mocny, ale łatwo można się w niego wczuć.
Najlepszy kryminał to taki, gdzie jakieś wydarzenie sprzed lat znajduje swoje rozwiązanie na samym końcu książki.
Najlepszy kryminał to taki, który sprawi, że po moich plecach przejdą ciarki.
Najlepszy kryminał to taki, w którym dojdzie do rozlewu krwi, a autor nie będzie bał się przekazać czegoś naprawdę strasznego.
gabolek000@o2.pl
Dobry kryminał to taki, kiedy dopiero ostatni rozdział daje nam odpowiedzi na wszystkie nasze pytania, przemyślenia, niepewności. Trzyma w napięciu do ostatniej kropki, a ostatnie zdanie nie daje nam przestać myśleć o tym co się przed chwilą wydarzyło, o tym czego się dowiedzieliśmy. Dobry kryminał to powieść, w której poza główną "sprawą w toku" wmieszany jest wątek miłosny, kiedy to miłość pomaga przetrwać najgorsze. Dobry kryminał to taki, z którym możemy utożsamić swoje życie. Często myślimy : "Nam by się nic takiego nie przytrafiło, bo takie rzeczy dzieją się tylko w wielkich miastach, w środowiskach mafijnych, itp". A jednak.. W dobrych kryminałach wioskowy lekarz posądzony jest o morderstwo, znika młoda studentka z małego miasteczka, chłopak z "dobrej rodziny" popełnia samobójstwo.
OdpowiedzUsuńDobry kryminał to właśnie książka, w której fabuła mrozi krew w żyłach, ponieważ mogłaby przytrafić się każdemu z nas.
Dobry kryminał to taki, który wyprowadza mnie na manowce, podsuwa tropy, a potem śmieje się, bo uwierzyłam, że zgadnę, jaki będzie finał. Zwykle lubię mieć rację, ale w przypadku kryminałów wolę pełne zaskoczenie :) Lubię odpłynąć do literackiego świata, w którym strach ściska mi gardło, niepewnie rozglądam się wokół, a każdy szmer zdaje się być krzykiem. Tak jak w dzieciństwie, gdy odprowadzałam koleżankę do domu. Oglądałyśmy u mnie do późna film, a miałyśmy zwyczaj odprowadzania się do połowy drogi między naszymi domami. Noc była pochmurna, bezksiężycowa, nic nie było widać. Oświetlałam sobie tylko wąski pas drogi latarką. I wtedy coś usłyszałam w rosnących wzdłuż ulicy krzakach. Serce zaczęło mi walić jak szalone. Chciałam biec, ale mięśnie tak się ścisnęły, że z trudem mogłam się poruszać. Wytężyłam wzrok, słuch rejestrował nawet dźwięk spadającego z drzewa liścia, wyczuwałam dłońmi gęste powietrze wokół mnie...nerwowo świeciłam latarką wokół siebie aż zobaczyłam...jeża! Buszował sobie w rowie, nieświadomy tego, że mógł się stać przyczyną mojego zgonu ;)
OdpowiedzUsuńTo są emocje, które powinien wywoływać dobry kryminał :)
Obserwuję jako Oblicza Rozy
Każdy może sobie zadawać pytanie czym jest dobry kryminał. Wedłóg mnie dobrego kryminału nie da się obrać w słowa,albo inaczej dla mnie nie istnieje takie słowo które by mogło to opisać. Ale gdybym miała już powiedzieć jaki jest wedłóg mnie dobry kryminał to bym powiedziała,że to taki który pomimo przeczytania zapada w pamięć na bardzo długi czas. Chcesz aby ludzie których znasz przeczytali go,lub przynajmiej wiedzieli jak się nazywa i co się w nim działo. Myśle również,że dobry kryminał to taki o którym chcesz śnić,a jak już o nim śnisz to po przebudzeniu wstajesz oblana cała zimnym potem i po przeczytaniu masz tak ,że nie ważne gdie idziesz czujesz jakbyś była również w histori przeczytanego kryminału. Właśnie tym jest DLA MNIE dobry kryminał,ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie na temat kryminałów.
OdpowiedzUsuńDobry kryminał jest dla mnie "stratą" połowy dnia... Bo tylko zagadkowi bohaterowie, tajemnicza atmosfera i suspens potrafią sprawić, że zapominam o zjedzeniu obiadu, sprzątaniu, zaległościach w pracy i czytam powieść jednym tchem.
OdpowiedzUsuńBlady świt. Otwieram oczy. Dzień, jak co dzień. Prysznic, szybka kawa i w drogę. Cały dzień tylko artykuły, paragrafy. Jakiś wewnętrzny głos pyta: jak długo jeszcze? Wracam do domu. Za oknem ciemno, prawie noc. Jeszcze tylko kilka drobnych spraw i będę mogła przenieść się w swój świat, w którym rodzi się moje drugie "ja"... Sięgam po mocną opowieść z gatunku "Milczenia owiec" i wsiadam na pędzący rollercoaster. Już wiem, że nic nie będzie w stanie mnie zatrzymać przed finałem. W ciemności czają się upiory, czuję czyjś oddech na moich plecach... Ktoś pyta: "Po co to robię? Dlaczego lubię się bać?" Odpowiadam, że dla zachowania zdrowia psychicznego. Dobry kryminał jest jak powietrze, bez którego nie wyobrażam sobie życia...
OdpowiedzUsuńDobry kryminał to podróż w miejsce owiane mgłą i tajemnicą. Senne małe miasteczko. To zabytkowe meble, trzeszczące schody, ogień palący się w kominku. To pokój ze zbiorem starych książek, czytanych niegdyś w podartym już fotelu. To wreszcie zapach cygar i atmosfera grozy, narastającego napięcia, które ledwo można znieść. Chciałoby się uciec, ale coś trzyma nas w środku, może ciekawość, może chęć przeżycia mrocznej przygody, może zabawa w detektywa - bohatera. Groza tego miejsca nie pozwala nam stąd odejść, dopóki nie poznamy rozwiązania tej historii. A później długo nie będziemy w stanie normalnie funkcjonować przepełnieni wspomnieniami tych zatrważających chwil.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Wiktoria Guziewicz
Lubię na fb jako: Dagmara Męcina
Udostępniam: https://plus.google.com/u/0/114865288098540414815/posts
Pozdrawiam :)
Dobry kryminał musi mnie porwać bez reszty, wciągnąć jak bagno, zafascynować. Nie potrzebuję setek ofiar i hektolitrów krwi, przesadnie rozbudowanej historii i wielu bohaterów. Naprawdę dobry kryminał musi mnie trzymać w napięciu i niepewności do ostatniej strony. Powinien zmusić mnie do współodczuwania z bohaterami, do pragnienia odszukania głównego "złoczyńcy" i wymierzenia mu sprawiedliwości, często brutalnej zemsty. Lubię też książku, w których autor zagłębia się w psychikę samego zbrodniarza, pozwalając zobaczyć wszystko również z innej perspektywy. Czasami zdarza się, że po przeczytaniu takiej pozycji zastanawiam się czy w danych okolicznościach nie odważyłabym się zareagować tak samo.
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele kryminałów, ale nie mam swojego ulubionego. Będę przewidywalna, ale i tak napiszę, że najlepsze czytane przeze mnie dzieła stworzyła mistrzyni Agatha Christie. Pamiętam jak pierwszy raz wpadła mi w ręce jej książka (niestety nie pamiętam tytułu). Byłam tak zafascynowana, że wracając pociągiem ze szkoły przejechałam o 6 stacji za daleko i musiałam się z tego mocno tłumaczyć rodzicom <3
Zdążyłam się zgłosić prawie przed końcem czasu - strach i niepewność do ostatniej chwili, jak w dobrym kryminale ;)