środa, 21 marca 2018

"Napisz do mnie" - Robert Kornacki, Lidia Liszewska




Tytuł: Napisz do mnie
Autor: Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Wydawnictwo: Czwarta strona
Data wydania: 28 lutego 2018
Liczba stron: 544


     Od kiedy ta książka pojawiła się w zapowiedziach, przyciągała mnie do siebie naprawdę piękną okładką. Większość z Was już może wiedzieć, że jestem okładkową sroką, więc rozumiecie, że jak ujrzałam tę książkę to byłam pewna, że prędzej czy później ona trafi w moje ręce. Okazało się, że trafiła szybciej niż przypuszczałam...


     Jeden list może zmienić wszystko…

On – dziennikarz radiowy o zniewalającym głosie, którym uwodzi kolejne kobiety.
Ona – romantyczna i zmysłowa malarka, która chce od życia czegoś więcej.
Oboje mają po czterdzieści lat i zaczynają dostrzegać, że do ich dotychczasowych związków wdarły się rutyna i fałsz.
Ich znajomość zaczyna się od słów. Gdy On znajduje w kawiarni list zgubiony przez Nią, zaintrygowany postanawia Jej odpowiedzieć. Na kartach papeterii powoli rodzi się uczucie. Choć nie są już beztroskimi nastolatkami, jeszcze zdążą zmienić w swoim życiu wszystko. [opis wydawcy]


     Kiedy odebrałam paczkę z Napisz do mnie zaskoczyła mnie jej objętość. Nie wiem dlaczego, ale byłam pewna, że jest ona szczuplejsza, a tutaj przybyło ponad pięćset stron. Cóż, nie pozostawało nic innego, jak poznać Kosmę i Matyldę oraz ich historię.

     Jeżeli szukacie książek, w których akcja jest wartka i właściwie bardzo szybka, to ta książka nie będzie dla Was. Natomiast szukając książki dojrzałej, mówiącej o miłości prawdziwej, dogłębnym uczuciu i problemach zwykłych ludzi, jakimi sami jesteście, to tutaj odnajdziecie się bez problemu. Autorzy swoim debiutem udowadniają, jak wielką siłę mają słowa pisane, szczególnie te zawarte w listach, które tak bardzo wyparliśmy ze swojego życia. Jak wielu z nas pisze w dzisiejszym świecie listy? Ja rzadko, ale jeszcze piszę. Uwielbiam dostawać listy i pocztówki, na których ktoś napisze mi choć kilka słów. W dobie internetu wielu nie ma już czasu na napisanie listu do bliskiej osoby.

     Jeden list, który przez przypadek trafie w nie te ręce, w które powinien. Czy naszym życiem rządzi przypadek? Bardzo często właśnie tak. Gdyby nie pewien wieczór, kiedy czekałam na ważną wiadomość od znajomej przeglądając z nudów Facebooka prawdopodobnie nie trafiłabym ponownie na miłość mojego życia, więc tak - wierzę, że często życiem kieruje przypadek, zbieg okoliczności, który zdecydowanie wpływa na dalszy los. Ktoś może powie: "tak miało być!". Może i tak, ale nie zmienia to faktu, że pewien przypadek nieźle tutaj namieszał. Podobnie było u Kosmy i Matyldy. Gdyby nie to, możliwe, że nigdy by na siebie nie trafili, a to byłoby przykre.

     Zawsze zastanawiałam się jak wygląda pisanie książki w duecie. Nie ukrywam, że intrygowało mnie to i czasami zastanawiam się, czy sama dałabym radę. W przypadku Napisz do mnie nie miałam problemu z odróżnieniem stylu Roberta Kornackiego od Lidii Liszewskiej. Bardzo szybko można poczuć kobiece pióro, przepełnione romantyzmem, delikatnością i ciepłym językiem, którego zabrakło Robertowi. Momentami delikatnie przeszkadzał mi jego dosadny i mało powściągliwy język, który mocno zderzał się z delikatnością języka kobiecego. Ale również dzięki temu od razu wczuwałam się w inny obraz i miałam świadomość, że książka jest wspólnym dziełem dwójki ludzi. Osobiście również do gustu przypadł mi humor, jakim zarażają nas autorzy i tutaj pokusiłabym się o stwierdzenie, że częściej udawało się to jednak mężczyźnie.

      Wspomniałam już, że w tej książce akcja się nie spieszy. Bohaterowie powoli dają się poznać, a dzięki temu i my mamy szansę odczuć ich realność. Jedni się z nimi utożsamią, inni nie. Z całą pewnością osoby, które posiadają już spory bagaż doświadczeń odnajdą tutaj cząstkę siebie. To historia piękna, lecz przepełniona bólem i cierpieniem, poszukiwaniem swojego celu. Nie obejdzie się bez złości, zdrad czy konfliktów, które podnoszą walory książki, dostarczając większej gamy emocji. Zakończenie również jest zaskakujące, co podnosi rangę tej książki. Dodatkowo fani wstawek muzycznych odnajdą się tutaj bez problemu, przez książkę przewija się sporo utworów muzycznych, a całość jest spójna i idealnie ze sobą współgra.

      Napisz do mnie to naprawdę udany debiut dwójki polskich autorów. Bohaterowie doświadczeni przez los, idą przez swoje życie ze sporym bagażem doświadczeń. Przypadek chciał, że ich drogi się połączyły, a czytelnik otrzymał wspaniałą opowieść o sile słowa pisanego i uczuć, jakie można w nim zawrzeć. Emocjonalna, refleksyjna, ale i dostarczająca dobrego humoru. Mnie autorzy przekonali do siebie, a Wam pozostaje mi tę powieść polecić!



KLIKNIJ I ZOBACZ ILE PIÓR PRZYZNAJĘ TEJ KSIĄŻCE









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...