Tytuł: Powietrze, którym oddycha
Tytuł oryginału: The Air He Breathes
Cykl: Elements. Żywioły tom 1
Autor: Brittainy C. Cherry
Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 20 lipca 2016
Liczba stron: 400
Po tę książkę właściwie nie chciałam sięgać. Podejrzewałam, że wszechobecne zachwyty nad nią są mocno przerysowane.Po co więc sięgać po książkę, która najprawdopodobniej mnie rozczaruje i sprawi, że będę mieć pewność, aby nie ufać czyjejś opinii. Każda przecież jest mocno subiektywna i nie musi mi się podobać to, co koleżance, czy koledze. Rozmawiałam jednak z koleżanką, która mocno mnie do niej namawiała. Mamy podobny gust, uległam...
Ostrzegano mnie przed Tristanem Colem. "Trzymaj się od niego z daleka" mówili. "Jest okrutny". "Jest zimny". "Życie go nie oszczędzało".
Łatwo skreślić człowieka na podstawie jego przeszłości. Właśnie dlatego łatwo było w Tristanie dostrzec potwora.
Ale ja nie potrafiłam tego zrobić. Zaakceptowałam spustoszenie, które w nim panowało. Sama czułam się bardzo podobnie.
Oboje wypełnieni pustką.
Oboje szukający czegoś innego. Czegoś więcej.
Oboje pragnęliśmy poskładać roztrzaskane fragmenty naszej przeszłości.
Czasami dobrze jest mieć znajomych, którzy porządnie Wami potrząsną i powiedzą: CZYTAJ! Posłuchałam, przeczytałam i przepadłam! Nigdy w życiu nie spodziewałabym się po tej książce czegoś takiego. Po prostu WoW!
W życiu nigdy nie możemy być niczego pewno. Po prostu niczego. Jednego dnia mamy wspaniałą rodzinę, dom, pracę. Wszystko. Wystarczy ułamek sekundy, by to stracić. Kogoś, kogo się kochało. Coś, co nazywało się domem. Całe otoczenie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, a my stoimy w miejscu nie wiedząc, w którą stronę postawić pierwszy krok. Tak stało się z Elizabeth oraz Tristanem. Ich życie nagle diametralnie się zmienia, a los niespodziewanie krzyżuje ich drogi.
Początkowo myślałam, że będzie to słaby romans. On i ona, oboje zranieni, z rysami na przeszłości. Połączy ich szaleńczy wir niespełnionej miłości. Jakże bardzo się myliłam....
Powietrze, którym oddycha naładowane jest ogromnymi emocjami, które poruszą najtwardsze serce. Nie raz i nie dwa czułam na policzku spływające łzy. Ta powieść zdecydowanie zmusza do refleksji. Do zatrzymania się na moment i zastanowienia, co jest dla nas w życiu najważniejsze. Pokazuje w piękny i ujmujący sposób, jak dbać o własną rodzinę i ludzi, na których nam zależy. Czytelnik dostaje wielką dawkę uczuć i emocji oraz radę, aby kochać póki jest to możliwe.
Opisywana dziś książka jest pierwszym dziełem autorki, które przyszło mi poznać. Wcześniej myślałam, że to książki bardziej dla młodzieży, po które nie sięgam zbyt często. Tutaj również się myliłam. Teraz wiem, że koniecznie muszę poznać Kochając pana Danielsa. Z wielką niecierpliwością czekam również na kolejny tom, czyli Ogień, których ich spala. Liczę na równie dużą dawkę emocji i wzruszeń.
To, co najpiękniejsze w takich książkach, to fakt, że autorka oprócz wzruszania czytelnika i doprowadzania go do łez, potrafi również szczerze rozbawić. Brittainy C. Cherry udało się to kilkakrotnie, a na wspomniane sytuacje nadal się uśmiecham. Powietrze, którym oddycha to jedna z tych powieści, po których żadna następna nie będzie na tyle dobre, by jej dorównać. Minie chyba jeszcze trochę czasu, zanim uda mi się poznać coś równie dobrego. Ta powieść jest po prostu rewelacyjna!
Powietrze, którym oddycha to wspaniała powieść, który trzyma w emocjonalnym napięciu od pierwszej do ostatniej kartki! Pobudza uczucia, wzrusza, skłania do refleksji i rozśmiesza. To jedna z piękniejszych książek, jakie ostatnio udało mi się przeczytać. Gorąco polecam :)
W życiu nigdy nie możemy być niczego pewno. Po prostu niczego. Jednego dnia mamy wspaniałą rodzinę, dom, pracę. Wszystko. Wystarczy ułamek sekundy, by to stracić. Kogoś, kogo się kochało. Coś, co nazywało się domem. Całe otoczenie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, a my stoimy w miejscu nie wiedząc, w którą stronę postawić pierwszy krok. Tak stało się z Elizabeth oraz Tristanem. Ich życie nagle diametralnie się zmienia, a los niespodziewanie krzyżuje ich drogi.
Początkowo myślałam, że będzie to słaby romans. On i ona, oboje zranieni, z rysami na przeszłości. Połączy ich szaleńczy wir niespełnionej miłości. Jakże bardzo się myliłam....
Powietrze, którym oddycha naładowane jest ogromnymi emocjami, które poruszą najtwardsze serce. Nie raz i nie dwa czułam na policzku spływające łzy. Ta powieść zdecydowanie zmusza do refleksji. Do zatrzymania się na moment i zastanowienia, co jest dla nas w życiu najważniejsze. Pokazuje w piękny i ujmujący sposób, jak dbać o własną rodzinę i ludzi, na których nam zależy. Czytelnik dostaje wielką dawkę uczuć i emocji oraz radę, aby kochać póki jest to możliwe.
Opisywana dziś książka jest pierwszym dziełem autorki, które przyszło mi poznać. Wcześniej myślałam, że to książki bardziej dla młodzieży, po które nie sięgam zbyt często. Tutaj również się myliłam. Teraz wiem, że koniecznie muszę poznać Kochając pana Danielsa. Z wielką niecierpliwością czekam również na kolejny tom, czyli Ogień, których ich spala. Liczę na równie dużą dawkę emocji i wzruszeń.
To, co najpiękniejsze w takich książkach, to fakt, że autorka oprócz wzruszania czytelnika i doprowadzania go do łez, potrafi również szczerze rozbawić. Brittainy C. Cherry udało się to kilkakrotnie, a na wspomniane sytuacje nadal się uśmiecham. Powietrze, którym oddycha to jedna z tych powieści, po których żadna następna nie będzie na tyle dobre, by jej dorównać. Minie chyba jeszcze trochę czasu, zanim uda mi się poznać coś równie dobrego. Ta powieść jest po prostu rewelacyjna!
Powietrze, którym oddycha to wspaniała powieść, który trzyma w emocjonalnym napięciu od pierwszej do ostatniej kartki! Pobudza uczucia, wzrusza, skłania do refleksji i rozśmiesza. To jedna z piękniejszych książek, jakie ostatnio udało mi się przeczytać. Gorąco polecam :)
To z pewnością książka dla mnie, bo widzę że emocji w niej nie brak :)
OdpowiedzUsuńZdążyłam ją już przeczytać i zgadzam się w stu procentach! Oby więcej takich książek :D
OdpowiedzUsuńKsiążka zrobiła na mnie bardzo mocne wrażenie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, gdy książka przekazuje tyle emocji. Mam już zapisany ten tytuł.
OdpowiedzUsuńJa też chcę: WoW!
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten element szczerego rozbawienia lubiłabym najbardziej. Takie książki czytam zawsze z przyjemnością. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńKochając Pana Danielsa jest przede mną. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu, a jeśli tak, to z pewnością sięgnę po ten tom i jego kontynuację, która z pewnością już będzie na rynku. :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei bardzo chcę poznać tę historię, więc zaintrygowałaś mnie jeszcze bardziej! :)
OdpowiedzUsuń