Tytuł: Bajki dla dzieci. Stories for kids.
Autor: Janusz Niżyński
Przekład: Diana i Cornac Holleran
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: kwiecień 2016
ISBN: 9788380831551
Liczba stron: 144
Jaką funkcję w życiu dziecka powinny pełnić bajki? Jak sama nazwa wskazuje powinny bawić. Jednak to, co cenią sobie rodzice, to mądre wartości i nauka, płynąca zarówno z treści, jak i z formy. Jeżeli nasze dziecko jest zadowolone, miło spędza czas, a przy okazji zdobywa wiedzę, to książka jest zdecydowanie bardzo dobra.
"Einsteinem ani Newtonem nie jestem. Chopinem lub Rachmaninowem - tym bardziej. Więc kim? Czasami myślę, że zwyczajnym widzem, który wykupił bilet na seans i z ciekawością śledzi kolejne obrazy w kinie. A może tylko żeglarzem odwiecznie poszukującym Itaki? Przecież każda napotykana oaza - wyspa chowa za linią brzegów przestrzenie nieodkrytych krain i prawdziwych legend, tak jak i każda znaleziona moneta, choć nie czyni bogaczem - ale jednak wzbogaca o nadzieję i wiarę.
Dlatego podróżuję i wysyłam pocztówki, a rzucone przez los miedziaki chowam ufając, że kiedyś wykupię bilety na wszystkie prawdziwe i wciąż niespisane przez los spektakle." [źródło]
Wybierając książkę dla dziecka, lubię najpierw poczytać troszkę o autorze. Spodobało mi się to, jak pisze o sobie. Opinie o Panu Januszu również znalazłam bardzo pozytywne, dlatego też postanowiłam dać szansę jego opowiadaniom. Bajki dla dzieci to zbiór 20 opowiadań o wszystkim. Znajdziemy tutaj historie o ludziach, zwierzątkach, roślinach i zjawiskach atmosferycznych, jak deszcz i śnieg. Dodatkowo w książce znajdują się również opowiastki o wartościach moralnych, takich jak miłość i szczęście. Historyjki nie są długie, ale nie są też zbyt krótkie. Każda z nich ma maksymalnie pięć stron. Dobierając książeczki dla dzieci zwracam na to uwagę, gdyż opowieści napisane ciągiem, bądź składające się z długich i rozwlekłych rozdziałów zwyczajnie w świecie nudzą. Te są wręcz idealne. Dla każdej opowiastki stworzony jest rysunek. Nie są może to arcydzieła, lecz zdecydowanie umilą dziecku czas poświęcony lekturze.
Sama tematyka opowieści jest bardzo przyjemna i mądra. Już samą treścią autor przekazuje wiele prawd o życiu młodym czytelnikom. Czyli nauka poprzez czytanie już została spełniona. Żeby podnieść poprzeczkę, historyjki przetłumaczono na język angielski. Po każdej opowiastce w języku polskim, jest od razu ta sama bajka w języku angielskim. Genialne! Bajeczki napisane są bardzo prostym i zrozumiałym językiem w obu wersjach. Jestem pewna, że większość dzieci bez problemu poradzi sobie z historiami w obcym języku. Jeśli jednak miałyby w którymś momencie problem - odnajdują nieznane słówka w polskiej wersji! Muszę przyznać, że sama mam problemy z językiem angielskim. Zaniedbałam go. Ta książeczka jest idealna również dla dorosłych, którzy chcą sami nauczyć się obcego języka. W ten sposób powinny być też pisane książki dla dorosłych. Jestem pewna, że znalazłyby wielu odbiorców.
Bajki dla dzieci. Stories for kinds to książka idealna i wręcz obowiązkowa dla tych, którzy chcą nauczyć się języka angielskiego. Opowieści są mądre, przyjemne i napisane bardzo prostym w odbiorze językiem. Jest to książka, którą chciałabym mieć jako dziecko. Teraz cieszę się, że moja córeczka będzie mogła się bawić, a przy okazji uczyć! Polecam gorąco. Drodzy rodzice - warto zainwestować w rozwój naszych dzieci.
Za egzemplarz książki przekazany do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Novae Res
Książka bierze udział w wyzwaniu: Dziecięce poczytania, Czytam ile chcę, Grunt to okładka
Będę polecać. Fajnie, że powstają takie książki na naszym rynku.
OdpowiedzUsuńPani Wioleto, z góry dziękuję za wsparcie :-)
UsuńJanusz Niżyński
Super, wiem komu polecę tę książeczkę.
OdpowiedzUsuńProszę tej osobie przekazać pozdrowienia od autora :-)
UsuńJanusz Niżyński
Bajki w języku angielskim - idealna pozycja! ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńTakie bajki świetnie się sprawdzają, jeżeli rodzic potrafi je dziecku przeczytać. Choć z drugiej strony, gdy byłam mała tato kupił mi komiks po polsku i angielsku i to był mój pierwszy, jeszcze bardzo niezgrabny, krok ku zainteresowaniu się tym językiem.
OdpowiedzUsuńI dziś sama tego jezyka nauczasz! Oj muszę się za siebie wziąć!
UsuńBardzo dziękuję za pozytywną, życzliwą i mądrą recenzję mojej książeczki z Bajkami dla dzieci. Wydając ją drukiem nie spodziewałem się, że tak wielu Czytelnikom - i tym malutkim, i tym trochę większym - się spodoba. Czy oznacza to, że kiedyś może z chęcią i optymizmem pomyślę o kolejnych tomikach? Kto wie... :-)
OdpowiedzUsuńJanusz Niżyński
Panie Januszu, bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i skomentowanie wpisu. Życzę Panu, aby wydał Pan jeszcze wiele tego typu publikacji! Chętnie będę je kolekcjonować i czytać wspólnie z córeczką. Bajki są wspaniałe, a do tego dostępne w dwóch językach. Rewelacja! Będę cierpliwie wypatrywać kolejnych książeczek :)
UsuńMogłabym poczytać mojemu chrześniakowi ;)
OdpowiedzUsuńPolecam! ;) Tobie pewnie przydałyby się jeszcze po francusku? ;)
UsuńChętnie zakupię taką dla mojej siostrzenicy ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie zadowolona ;)
UsuńBajki dwujęzyczne to genialny pomysł! Dzieci mają tą cechę, której im bardzo zazdroszczę - wszystkiego uczą się szybciej, więc to naprawdę świetna książeczka.
OdpowiedzUsuń