Życie możesz przeżyć tylko w jeden sposób: patrząc przed siebie
Tytuł: Przeczucie
Tytuł oryginału: The Silent Dead
Seria: Reiko Himekawa (tom 1)
Autor: Tetsuya Honda
Tłumaczenie: Rafał Śmietana
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data wydania: 7 sierpnia 2017
Liczba stron: 352
W ostatnim czasie coraz częściej sięgam po kryminały i thrillery. Przyznać się jednak muszę szczerze, że nie miałam do tej pory styczności z japońskimi. Ba! Nigdy nie czytałam książki japońskiego autora. Nie wiem dlaczego, jakoś nie były w moim zasięgu. Właściwie japońscy twórcy przeważnie kojarzyli mi się z horrorami, których wręcz unikam. Kiedy zaproponowano i poznanie tej pozycji, przyznaję szczerze, że trochę się nad tym zastanawiałam. W rezultacie zgodziłam się, nie mniej książka i tak trochę poleżała na półce. Czy złapałam za nią w odpowiednim momencie?
Komisarz Reiko czuła, że to szczególna sprawa. Tym bardziej, że do śledztwa dołączył Katsumata. Jakże on jej nienawidził. Nie dość, że kobieta, to jeszcze młoda i piękna. I te jej przeczucia. Bardziej widział ją w roli gejszy niż komisarza w tokijskiej policji. Teraz muszą pracować razem. A Reiko coraz częściej ma przeczucie, że tym razem stawką jest nie tylko odnalezienie mordercy, ale i jej przyszłość. [opis wydawcy]
Chyba miałam dobrze przeczucie, sięgając po tę książkę. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, jednak biorąc pod uwagę fakt, że pierwsza część serii sprzedała się w samej Japonii w ilości ponad czterech milionów egzemplarzy (!!!), oznaczało to, że coś w tej książce musi być.
Pierwsze sceny mogą nam przynieść na myśl standardowy schemat kryminałów - podrzucenie zwłok zawiniętych w folię pod dom pewnego małżeństwa. To, co najbardziej było w tym intrygujące, to fakt, że wiele ciosów nożem zostało zadanych już po śmierci! W okolicy dochodzi do kolejnych morderstw, a komisarz Reiko odkrywa pewien schemat, łączący ofiary. I tyle w tej książce ze schematów. Cała reszta to niesamowity powiew świeżości w kryminalnym światku. Honda od pierwszych stron wrzuca czytelnika w wir niewiarygodnych, acz bardzo rzeczywistych wydarzeń, nie pozwalając mu się oderwać od lektury choćby na moment! Angażuj czytelnika do granic możliwości, by wspólnie z młodą komisarz Reiko odkryć tajemniczą zagadkę. Jak to w Japonii bywa, nie ma tutaj miejsca na jednostki, a znakomicie pracujący team. Jednak młoda i ambitna kobieta wyłamuje się z tej hierarchii, kierując się przede wszystkim własną intuicją i przeczuciem, które prowadzi ją... Jesteście ciekawi gdzie? Sięgnijcie po Przeczucie.
Sięgając po tę lekturę obawiałam się nie tyle języka samej autorki, co nazw i imion bohaterów, z którymi zazwyczaj mam problem w odczytywaniu. O ile do amerykańskich jestem już przyzwyczajona, tak japońskie... Tutaj mogło być różne. Wbrew wszelkich przypuszczeniom i obiekcjom, tę powieść czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie. Nie zacinałam się na trudniejszych wyrazach, jak to zazwyczaj miewało w moim przypadku miejsce, a przez treść właściwie płynęłam. Autorka przede wszystkim znakomicie dopracowała swoją wyjątkową fabułę, która intryguje i sprawia, że chce się poznać ciąg dalszy.
Z całą pewnością większości z Was do gustu przypadnie postać Reiko Himekawy, która jest kobietą drobiazgową i zdyscyplinowaną. Traumatyczne zdarzenia z przeszłości wpłynęły na wybór jej ścieżki zawodowej i z całą pewnością ukształtowały jej osobowość. Z drugiej strony mamy jednak mężczyznę podłego i małostkowego. Katsumata jest znienawidzony przez Reiko i jestem pewna, że i Wy będziecie mieć do niego taki sam stosunek. Ja mam.
Tetsuya Honda wielokrotnie mnie zaskoczyła! Nie przypuszczałabym, że ta historia może się potoczyć właśnie w takim kierunku. Akcja była spójna i wartka, zachęcająca do poznawania kolejnych. Historia trzymająca w napięciu i dostarczająca niezapomnianych wrażeń. Lekki i przyjemny język sprawiają, że tę historię poznaje się w mgnieniu oka i zdecydowanie ma się ochotę na więcej.
Przeczucie to powiew świeżości w literackim kryminalnym światku. Intryguje i wciąga w wir niesamowitych wydarzeń od pierwszych strony. Trzyma w napięciu, zaskakuje zwrotami akcji i dostarcza emocji do ostatniej strony. Fani gatunku będą zachwyceni. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria