"Królik i Misia, tom 1: Niesmaczne zwyczaje Królika" - Julian Gough

Tytuł: Królik i Misia: Niesmaczne zwyczaje Królika

Cykl: Królik i Misia

Tytuł oryginału: Rabbit & Bear. Rabbit's Bad Habbits

Autor: Julian Gough

Ilustracje: Jim Field

Wydawnictwo: Zielona Sowa

Data wydania: luty 2017

Liczba stron: 112

     Zapewne doskonale już wiecie, że lubuję się w literaturze dziecięcej. Uwielbiam poznawać nowe historie razem z córeczką, ale i powracać do tych doskonale mi znanych. Każdy z nas ma w sobie nadal coś z dziecka i zapewne nikt nie przechodzi obojętnie obok pewnych dziecięcych książeczek. Kiedy ujrzałam okładkę Królika i Misi wiedziałam, że muszę poznać tę historię. Czułam, że przypadnie mi do gustu, a córeczka zdobędzie na swoją półeczkę kolejną ciekawą pozycję. 

     Misia jest wielkim, przyjacielskim niedźwiedziem, a niedźwiedzie - jak wiadomo zapadają w sen zimowy. Królik jest mały, królik kradnie innym zapasy, królik jest przemądrzały i nie ma przyjaciół. Ciekawe dlaczego...

Jak myślicie, co się stanie, kiedy tych dwoje się spotka? Czy niesmaczne zwyczaje królika i bezgraniczna ufność Misi dobrze wróżą tej znajomości?

     Pewnego zimowego dnia Misia budzi się z zimowego snu. Nie bez powodu! Budzą ją hałasy, jakie zafundował jej złodziej! Rozbudzona Misia postanawia skorzystać z faktu, że nie może zasnąć i postanawia spełnić swoje marzenie - ulepić bałwana! Tak się składa, że na swojej srodze spotyka zlodziejaszka królika, który wszystko wie najlepiej, a prawo grawitacji oczywiście nie jest mu obce. Jakie przygody czekają na naszych bohaterów? To musicie sprawdzić sami!

     Książeczka jest niezwykle urocza. Piękny tekst o prawdziwej przyjaźni, o pokonywaniu przeszkód i podejmowaniu ważnych decyzji. To opowieść o tym, jak być dobrym i jak nie popełniać błędów, z którymi spotykamy się w życiu na każdym kroku. Jest to historia, która pokazuje, jak wybaczać i dawać innym dobry przykład.

     Nie spodziewałam się po tej książce aż takiego przesłania. A jednak! To co mnie w niej urzekło ponad wszystko, to niesamowite ilustracje autorstwa Jima Fielda. Kartonowe, w stonowanych kolorach, idealnie oddające przesłanie tekstu. Zanim przystąpiłam do lektury, trzy razy przekartkowałam książeczkę, aby nacieszyć oczy rysunkami. Są fantastyczne! Jestem pewna, że przypadną do gustu zarówno najmłodszym czytelnikom, jak i tym znacznie starszym!

     Królik i Misia to jedna z tych książeczek, do których z wielką przyjemnością często będę wracać. Piękna opowieść o wielkiej przyjaźni, wybaczaniu i pomocy w trudnych chwilach. To książeczka, która zachwyci oko zarówno najmłodszego czytelnika, jak i tego starszego. Polecam gorąco!