niedziela, 7 maja 2017

"Czas żniw" - Samantha Shannon [recenzja]




Tytuł: Czas żniw
Tytuł oryginału: The Bone Season
Cykl: Czas żniw (tom I)
Autor: Samantha Shannon
Tłumaczenie: Regina Kołek
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 6 listopada 2013
Liczba stron: 520


     Czasami zdarza się tak, że sięgam po książkę, po której spodziewam się czegoś innego, niż w rezultacie otrzymuję. Dobrze już wiecie, że nie jestem wielką fanką fantastyki, ale coraz częściej po nią sięgam, z czego jestem bardzo zadowolona. Staram się jednak unikać takich gatunków, jak science-fiction, czy dystopie. Nie przemawiają one do mnie, więc swój czas wolę poświęcać przyjemniejszym lekturom. Kiedy zaczęłam czytać Czas żniw bardzo się zdziwiłam, ponieważ dopiero wtedy spostrzegłam, że przyjdzie mi się zmierzyć również z nielubianymi gatunkami. Jak więc odebrałam debiutancką powieść młodziutkiej autorki, która przy okazji jest pierwszym tomem bardzo obszernego cyklu? Czy dam szansę kolejnym częściom? 

      Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn. Jej szefem jest Jaxon Hall,na którego zlecenie pozyskuje informacje, włamując się do ludzkich umysłów. Paige jest sennym wędrowcem i w świecie, w którym przyszło jej żyć, zdradą jest już sam fakt, że oddycha. 
Pewnego dnia jej życie zmienia się na zawsze. Na skutek fatalnego splotu okoliczności zostaje przetransportowana do Oksfordu - tajemniczej kolonii karnej, której istnienie od dwustu lat utrzymywane jest w tajemnicy. Kontrolę nad nią sprawuje potężna, pochodząca z innego świata rasa Refaitów. Paige trafia pod protektorat tajemniczego Naczelnika - staje się on jej panem i trenerem, jej naturalnym wrogiem. Jeśli Paige chce odzyskać wolność, musi poddać się zasadom panującym w miejscu, w którym została przeznaczona na śmierć. 

      Czas żniw nie jest książką, o której nie miałam pojęcia. Wiedziałam o jej istnieniu oraz o tym, że mają być kolejne części. Nie zdawałam sobie jednak sprawy, że ma być ich łącznie aż siedem! Nie wiedziałam również, że autorka miała zaledwie dwadzieścia dwa lata, kiedy powieść ujrzała światło dzienne. To zadziwiające, że tak młode osoby potrafią mieć tak rozwiniętą wyobraźnię oraz tak fantastyczny styl i lekkie pióro. Zaczynam chwalić tę książkę? Faktycznie!

     Jak możecie się domyślać, byłam bardzo sceptycznie nastawiona, kiedy okazało się, że oprócz fantastyki dostanę również te zdecydowanie mniej lubiane gatunki. Mówiąc wprost - miałam ochotę od razu odłożyć tę książkę i zrezygnować z jej czytania. Popełniłabym wielki błąd, gdyż historia w niej zawarta jest rewelacyjna. Przede wszystkim Czas żniw jest książką szalenie oryginalną. To nieszablonowa i nietuzinkowa historia, która zachwyci każdego. Nie jest to jednak lektura prosta i banalna. Aby ją zrozumieć należy się dokładnie i na spokojnie w nią wczytać. Na początku autorka zasypuje czytelników masą wydarzeń, które dopiero po pewnym czasie nabierają sensu i znaczenia. Z całą pewnością będzie to idealna podróż dla wymagających czytelników, jednak i tacy laicy jak ja świetnie się w niej odnajdą.

      Samantha Shannon wykazała się znakomitą umiejętnością łączenia faktów z wybujałą wyobraźnią oraz niesamowicie lekkim piórem i plastycznym językiem. Stworzyła fantastycznych bohaterów i cały otaczający ich świat, którego cechy tak bardzo widoczne są w naszym życiu. Na kartach powieści autorka porusza wiele różnych wątków, które idealne się mieszają, tworząc spójną całość. Również tutaj odnajdziemy okrutny obraz tortur, życia w niewoli, krzywdzenia ludzi i wykorzystywania ich do własnych celów. Po raz kolejny spotykamy się z sytuacjami, w których szansę na przeżycie mają tylko najsilniejsi. 

     Z czystym sumieniem mogę przyznać, że pisarka postarała się o wielowątkową powieść wzbogaconą szeregiem akcji i zwrotów, które nadają niezwykle szybkie tempo całej historii. Przez tekst mknie się z prędkością światła, a po skończonej lekturze ma się tylko ochotę na więcej i więcej. Całe szczęście, że kolejne dwa tomy już znalazły się na polskim rynku wydawniczym. Długo jednak przyjdzie mi czekać, na zakończenie serii, która jak już wspomniałam ma się zamknąć w siedmiu tomach.

      Czas żniw  to książka, która usatysfakcjonuje każdego: wymagającego znawcę gatunków (fantastyka, science-fiction, dystopia) oraz laika, takiego jak ja. To powieść, która dostarcza emocji, niesamowitych zwrotów akcji i napięcia, które trwa niemalże do ostatniej strony. Autorka stworzyła niesamowitą historię, której dalszą część będzie pragnął poznać każdy. Polecam gorąco!





6 komentarzy:

  1. Mam na półce 1 i 2 dom serii :) i mam wielką ochotę się za nią zabrać, ale zawsze jak skończę daną książkę, to wybieram inną :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka, jak i kolejne, jest rewelacyjna. Ja mam na półce trzecią, ale chcę potworzyć te dwie zanim zacznę czytać. To jedna z moich naj naj bardziej ulubionych serii książkowych. Podziwiam autorkę za wyobraźnię, za talent pisarski. I żałuje, że nie mogłam się z nią spotkać. Mam wrażenie, że wszystko, wszystkie części, są dokładnie zaplanowane, a wszystkie wątki połączą się w całość. I czekam na film! (bardzo chaotycznie, ale nie umiem inaczej pisać o tej książce)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomyślę o niej jak już nadrobię wszystkie swoje zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozytywnie mnie zaskoczyła ta książka. Czekam aż dotrze do mnie tom drugi. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi interesująco :) Ja od tych gatunków nie stronię, zatem będę mieć książkę (a może nawet cały cykl) na uwadze, zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam pierwszy tom, bo ostatnio rozpętało się istne szaleństwo na punkcie tej autorki, która była zresztą gościem na Pyrkonie :) Nie mam pojęcia czego się po niej spodziewać. Cieszę się, że tak dobrze ją oceniasz. Odkąd wziełam ją w łapki mam przeczucie, że to dobra książka. Dam jej szansę jeszcze w tym miesiącu.

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...