środa, 21 lutego 2018

"Światło" - Jay Asher




Tytuł: Światło
Tytuł oryginału: What Light
Autor: Jay Asher
Tłumaczenie: Maria Smulewska
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 8 listopada 2017
Liczba stron: 276


    Czas świąt Bożego Narodzenia to okres, w którym próbujemy wejść w odpowiednią atmosferę i nastrój, bardzo często sięgając właśnie po książki, które wpisują się w taką tematykę. Takie też jest Światło, ale czy pomimo iż święta minęły już jakiś czas temu, to wróciłam wspomnieniami do ciepła i magii tego okresu?


    Sierra prowadzi podwójne życie, a jego rytm wyznaczają święta Bożego Narodzenia. Jedno to życie w Oregonie, przy plantacji drzewek choinkowych, którą prowadzi jej rodzina. Drugie to życie świąteczne, kiedy przychodzi czas ich sprzedaży i wszyscy przenoszą się na miesiąc do Kalifornii. Gdy podczas jednej ze świątecznych podróży poznaje Caleba, wszystko się zmienia.

Calebowi daleko do idealnego chłopaka. Kiedyś popełnił ogromny błąd, którego cenę wciąż płaci. Sierra potrafi w nim jednak zobaczyć coś więcej niż jego przeszłość i jest gotowa zrobić wszystko, by pomóc mu odzyskać wiarę w siebie. Sierra i Caleb odkrywają coś, co może przezwyciężyć nieporozumienia, podejrzliwość i niechęć, które narastają wokół nich: prawdziwą miłość. [opis wydawcy]

     Z tą książką mam mały problem. Podobała mi się i czytało się ją naprawdę szybko. Nie jest może zbyt obszerna, ale styl autora jest lekki, prosty i łatwy w odbiorze, o czym miałam okazję przekonać się w 13 powodach. Właściwie powinnam być przede wszystkim przygotowana na to, że główną grupą docelową tej powieści jest młodzież i choć lubię czasami przeczytać taką literaturę, to tym razem chyba po prostu liczyłam na coś więcej.

     Życie Sierry jest właściwie idealne. Wszystko jest piękne, dobre i brakuje tam problemów codziennego życia. Historia dziewczyny od choinek z całą pewnością ma w sobie bardzo dużo tego, czego szukamy w książkach świątecznych - ogrom magii, odpowiedniej atmosfery, metafor. Tego w tej niezbyt obszernej książce jest ogrom i jeśli szukacie na przyszły rok właśnie takiej historii, z całą pewnością Światło Wam ją dostarczy. Dla mnie jednak było to odrobinę za mało. Miałam nadzieję, na odrobinę emocji, nutkę napięcia, która utrzymywałaby mnie w takim stanie chociaż przez część fabuły, jednak tego nie otrzymałam.

     Zdaję sobie również sprawę, że zupełnie inaczej mogą ją odebrać młodsze ode mnie osoby, chociaż do staruszek jeszcze nie należę. Sama jednak pamiętam, jak dobrych kilka lat temu właśnie o takie pozycje sięgałam dość często - szczęśliwe zakończenie, utwierdzenie w przekonaniu, że wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Mój świat trochę się zmienił, ja dojrzałam, ale pomimo tego i tak twierdzę, że ta historia jest naprawdę lekka i przyjemna, a do tego dobrze się ją czyta.

     Światło to lekka, prosta i utrzymana w mocno świątecznym klimacie opowieść. Napisana prostym, lekkim i łatwym w odbiorze językiem idealnie sprawdzi się u czytelników, którzy potrzebują niewymagającej lektury, sprawiającej, że odetchną po trudach dnia codziennego.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...