Życie to pełnia, a w niej zawierają się wszystkie kolory i ich odcienie
Tytuł: 52 kolory życia
Autor: Magdalena Kozioł
Wydawnictwo: Pociąg do natury
Data wydania: marzec 2016
Liczba stron: 96
W moje ręce coraz częściej trafiają cieniutkie książki. Czy mniej, znaczy gorzej? Magdalena Kozioł, jako kolejna autorka udowadnia, że nie. Uważam, że wielką sztuką napisanie jest czegoś krótkiego i dobrego jednocześnie. Mnie osobiście zainspirował sam tytuł. Wydawał mi się taki ciepły i obrazowy. Poza tym, ciekawa byłam 52 kolorów, ponieważ sama z marszu byłam w stanie wymienić 20, może 25...
Magdalena Kozioł pisze o sobie: Jestem kobietą, której udało się w życiu, po wielu latach poszukiwań odnaleźć pasję. Od dzieciństwa lubiłam swoją wyobraźnię, książki i uwielbiałam pisać wypracowania. Okazało się, że takie zamiłowania mogą zakończyć się pomysłem o napisaniu własnej książki, który udało mi się zrealizować dzięki wytrwałości, natchnieniu, moim bliskim i pięćdziesięciu dwóm tygodniom jednego tylko roku. Na co dzień jestem żoną, mamą dwójki wspaniałych dzieci i prowadzę sklep z naturalnymi kosmetykami. Uwielbiam rozmawiać, czytać złote myśli, kocham muzykę i cieszy mnie dzielenie się moją pasją z innymi.
Pierwszy tom przybliża nam postać Sally, młodej, ambitnej i zdolnej dziewczyny. Razem z Tomkiem tworzą wspaniałą i zdawać by się mogło idealną parę. Mocny i szczery związek, któremu nic nie jest w stanie stanąć na drodze. Czyżby? Jacek i Aneta od lat tworzą związek małżeński, a owocem ich miłości jest mały Staś. Od samego początku czułam, że coś te dwie pary musi połączyć. Drogi Sally i Jacka jakoś muszą się przeciąć. Tylko jak? A może nie muszą?
52 kolory życia to debiutancka powieść Magdaleny Kozioł i pierwsza z cyklu. Autorka ma całkiem dobry styl i przyjemny w odbiorze język. Niestety, wydając książkę na własną rękę, nie otrzymała profesjonalnej korekty, przez co dwa pierwsze tomy trafiły do poprawki. W ciągu miesiąca mają się ukazać już w nowym wydaniu. Dlaczego? W tej wersji łatwo można wyłapać serię powtórzeń lub za długich zdań, które momentami ciężko łatwo przyswoić. To są jedyne minusy, jakie wyłapałam w tej powieści. Nie mogę już się doczekać trzeciej części, aby sprawdzić, jak będzie mi się czytało po odpowiedniej korekcie.
Historia, jaką przedstawia autorka jest bardzo wciągająca. Opisana, a raczej pokazana jest odcieniami wspaniałych barw i niezwykłymi emocjami. Do mojej osoby takie właśnie obrazy trafiają najlepiej. Pisarka z jednej strony stosuje delikatne, pełne uczuć i emocji opisy, a z drugiej zdecydowanie zaskakujące zwroty akcji. Tempo jest idealnie wyśrodkowane. Nie za wolne, nie za szybkie. Gama barw jest rewelacyjnie dobrana do aktualnego stanu rzeczy, jak sytuacja, uczucia lub myśli bohaterów. Jak wypadła kreacja bohaterów? Sally i Jacka polubiłam od razu. To właśnie ich losy interesowały mnie najbardziej i z wielkim zniecierpliwieniem oczekiwałam momentu, czy ich drogi mają szansę się przeciąć. Postać Tomka wydała mi się troszkę przesłodzona, a Anety - żony Jacka - mało obecna w zaistniałej sytuacji. Czy w związku z tym Sally i Jacek mają większe szanse na spotkanie? Tego Wam nie powiem!
Na koniec chciałabym Was zaprosić do zakupów w sklepie Magdaleny Kozioł z naturalnymi kosmetykami. W przesyłce z książkami, otrzymałam również próbki kosmetyków, w tym kremu. Zazwyczaj nie stosuję takich produktów. Moja skóra po 2 tygodniach przyzwyczaja się do danego preparatu i jego działanie po prostu znika. W tym przypadku jest inaczej. Mijają 3 tygodnie, a ja wciąż odczuwam przyjemne nawilżenie. Ah i co ważniejsze, tutaj również możecie zakupić książki I i II tom kolorowego cyklu!
52 kolory życia uważam za całkiem udany debiut. To powieść, która idealnie nada się na zbliżające jesienne wieczory, przepełnione ciepłem i nostalgią. Dzięki tej historii zastanowisz się nad otaczającym nas światem, dostrzeżesz jego piękne barwy ze wszelkimi możliwymi odcieniami. Polecam!
Żyć pełnią życia oznacza przyjmować z pełną świadomością zdarzenia, które są barwne, jak i te, w których wydawać by się mogło, że nie ma ani jednego odcienia mogącego coś wnieść w naszą egzystencję.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję autorce Magdalenie Kozioł
Książka bierze udział w wyzwaniu: Dziecięce poczytania, Czytam ile chcę, W drodze