środa, 29 czerwca 2016

"Na brzegu życia" - Dorota Schrammek





Tytuł: Na brzegu życia
Autor: Dorota Schrammek
Cykl: Horyzonty uczuć
Wydawnictwo: Szara godzina
Data wydania: 16 marca 2016
ISBN: 9788364312793
Liczba stron: 256


     Od pewnego czasu Czytelniczki zaczęły zachwycać się twórczością Doroty Schrammek. Najpierw opowieścią o czterech przyjaciółkach ze Szczecina, a następnie cyklem Horyzonty uczuć. To właśnie ten cykl skradł ich serca. Po wielu zachwytach i pozytywnych opiniach, postanowiłam sama wybrać się do Pobierowa i ocenić sytuację. Moja wędrówka rozpoczęła się od drugiego tomu. Czy pomimo tego dołączyłam do fanek autorki?

     "Matylda i Władysław są szczęśliwym małżeństwem. Cieszą się też z wnuczki. Ta pozorna stabilizacja zostaje zakłócona przez nowego mieszkańca Pobierowa, który doprowadza do częstych konfliktów, a po pewnym czasie - do tragedii. Czy można było uniknąć złego losu?
Z kolei Zoja i Ryszard kupują domek na obrzeżach Gostynia.  Ta sielska okolica kryje jednak pewną tajemnicę, której początek sięga czasów drugiej wojny światowej. Ryszard nawet się nie spodziewa, jak bardzo zaangażuje się w tę sprawę. Czy uda mu się uporać ze zdobytymi informacjami i rozwikłać narastające problemy?" [materiały wydawnicze].


     Dorota Schrammek zafundowała mi wakacje nad Bałtykiem. Zdecydowanie tak! Chcecie wiedzieć dlaczego? Czytając jej książkę miałam wrażenie, że siedzę na ławce obok i przyglądam się wszystkim sytuacjom z bliska. Miałam wrażenie, że jestem tam razem z nimi i wspólnie przeżywam ich wzloty oraz upadki. Były momenty, kiedy szczerze się uśmiechnęła. Nie zabrakło również chwil zadumy i refleksji oraz szczypty wzruszeń. 
Bohaterowie Na brzegu życia są idealnie wykreowani. Są niezwykle realni i żywi. Powieść Doroty Schrammek mogłaby dotyczyć prawdziwych ludzi i ich perypetii. Wielu z nich bardzo polubiłam, jednak pojawili się również tacy, którzy mnie drażnili. To tak jak w życiu, jedna sąsiadka jest moją przyjaciółką, a druga drażni samym istnieniem. Nic się na to nie poradzi, tacy ludzie też są potrzebni.


     Autorka ma przyjemny i wciągający styl. Podsuwa nam bohaterów z krwi i kości oraz wspaniałe, polskie tereny, które z wielką przyjemnością odwiedzę  również w prawdziwym życiu. Tego brakuje mi u wielu polskich autorów. Osadzenia fabuły powieści w polskich realiach. 
Książkę czyta się zdumiewająco szybko. Wszystko za sprawą poruszanych tematów. Nie są one błahe, czy mało wartościowe. Każdy w tej powieści znajdzie coś dla siebie.
Pragnę również zaznaczyć, że nie czytałam pierwszej części, jaką jest książka Horyzonty uczuć, a bez problemu odnalazłam się wśród pobierowskich bohaterów.

     Na brzegu życia to wspaniała powieść o prawdziwym życiu, prawdziwych ludzi. To opowieść o tematach, które dotyczą wielu z nas. Przy okazji jest to niezwykła podróż do jednej z piękniejszych nadbałtyckich miejscowości, w której spędziłam przyjemne chwile. Zdecydowanie nabrałam ochoty na więcej i czekam, aż w moje ręce wpadnie kolejny tom Wiatr wspomnień.


Za egzemplarz książki przekazany do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina




Książka bierze udział w wyzwaniu: Dziecięce poczytaniaCzytam ile chcęGrunt to okładkaPod hasłem

23 komentarze:

  1. Przeczytałam debiut tej pani ("Stojąc pod tęczą") i... podziękowałam. Nie wiem, czy będę jeszcze dawać jej szansę, bo najwyraźniej kiepska ze mnie czytelniczka kobiecej literatury i nie doceniam tego typu twórczości. ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdą książkę i każdego autora trzeba czytać ;) Ze mnie marna czytelniczka horrorów i sf ;)

      Usuń
  2. Lubię takie prawdziwe i emocjonalne książki, z wielką chęcią poczytam i tę, kiedy tylko znajdę odrobinę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała recenzja, zachęca do przeczytania. Wkrótce i ja rozpocznę swą przygodę z całą serią. Zacznę od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chętnie nadrobię pierwszy tom i sięgnę też po następny ;)

      Usuń
  4. Nie znam twórczości autorki. Zachecasz żeby to zmienić;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Bałtyk i ze względu na te "wakacje nad Bałtykiem" nabrałam chęci na tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam:) Ja chętnie przeniosłabym się do Pobierowa jeszcze raz! ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam, gdy autor pisze na tyle ekspresyjnie, że czuję się naocznym świadkiem przedstawianych wydarzeń. Przeczytam z chęcią! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej autorki, ale nie podejrzewam, żebym miała się skusić. Ja to do powieści życiowych podchodzę z ostrożnością - obawiam się, że wystawię niepochlebną recenzję dobrej książce, bo po prostu nie nadaję się do czytania obyczajówek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem;) Ja z kolei lubię takie książki i nie żałuję ;)

      Usuń
  8. Jeszcze nie spotkałam się z tą autorką, ale... na pewno polecę ją mamie, a jeżeli jej się spodoba to i ja przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nie miałam okazji zachwycać się książkami tej autorki...

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tej pory nie miałam styczności z twórczością tej autorki, ale chętnie sięgnęłabym po jej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się bardzo ciekawie, chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy!
Jest mi niezmiernie miło, że trafiliście na mojego bloga. Będzie mi jeszcze milej jeśli pozostawicie po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu wiem, co Wam się podoba i jaka jest Wasza opinia na dany temat. Pozostaw po sobie ślad, a na pewno Cię odwiedzę!
Pozdrawiam,
Daria

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...