Tytuł: Niepełka
Autor: Dorota Schrammek
Wydawnictwo: Szara godzina
Data wydania: marzec 2017
Liczba stron: 144
Przez natłok wielu zobowiązań, tę książkę Doroty Schrammek miałam sobie odpuścić. O ile uwielbiam jej powieści stricte kobiece, o tyle książkę młodzieżową mogłam sobie darować. Los chciał, że postawił ją jednak na mojej drodze, a ja postanowiłam sprawdzić pióro autorki w innym gatunku. Czy się opłacało?
Nastoletnia niepełnosprawna Weronika po przeprowadzce do Trzebiatowa na nowo musi budować swój świat. Trafia do klasy, w której prym wiedzie utalentowana muzycznie Kinga. Odkąd w szkole pojawiła się nowa nastolatka, Kinga czuje, że jej pozycja klasowej liderki jest zagrożona. Robi wszystko, by koledzy poczuli niechęć do Weroniki. Czy Kinga zrozumie, czym jest tolerancja i szacunek do drugiego człowieka? Czy zechce zdjąć maskę i odkryć głębię prawdziwej przyjaźni?
Dużą uwagę skupiłam na bohaterach Niepełki. Odnajdujemy tutaj zderzenie się dwóch skrajnych i jakże realnych charakterów. Kinga, szkolna liderka, najlepsza, najwspanialsza, najpiękniejsza... Zdawać by się mogło same "naj". Oczywiście, ponieważ należy do tego dodać chociażby takie cechy jak najbardziej niemiła, nieczuła i oburzająca osoba, jaką można spotkać na kartach powieści. Z drugiej strony mamy Weronikę, niepełnosprawną nastolatkę, poruszającą się na wózku inwalidzkim. Skryta, cicha, inteligentna, szalenie uczuciowa dziewczyna, która wszystko znów musi budować od nowa. Jest to niezwykle trudne, szczególnie, że zamiast pomocy, otrzymuje szyderstwa i wytykanie palcami. To młoda dziewczyna o wielkim sercu, która niejednokrotnie wolała przemilczeć, niż unosić się gniewem, choć w środku było jej bardzo źle. Dodatkowo jest osobą, która jest w stanie wyciągnąć rękę do własnego wroga. Weronika powinna być autorytetem dla wielu młodych, ale i starszych osób, które w dzisiejszym świecie, zapominają o tym, co najważniejsze.
Zastanawiałam się, czy w powieści młodzieżowej autorka postawi na lekką i prostą fabułę, czy postara się do niej wpleść ważne i trudne wątki, które uwielbiam. Okazało się, że i tym razem się nie zawiodłam. Tolerancja i szacunek do drugiego człowieka coraz częściej stają się czymś wyimaginowanym. Oszczerstwa, wrogość i uprzykrzanie innym życia często biorą górę. Niestety. Autorka w bardzo przejrzysty sposób pokazuje, co w życiu jest ważne. Zachęca do pomocy i wyciągania pomocnej dłoni w kierunku tych, którzy jej potrzebują.
Kiedy odebrałam książkę, zdziwiłam się, że jest aż tak cienka. Nie spodziewałam się, że znajdę w niej tak dużo wartościowych słów i przesłanek, które powinniśmy wpajać dzieciom od najmłodszych lat.
Z czystym sumieniem i pełną świadomością stwierdzam, że Niepełka powinna zostać włączona do szkolnego kanonu lektur obowiązkowych. Lekka, przyjemna i bardzo mądra powieść, którą powinien przeczytać każdy licealista. Dodatkowo jest krótka, więc uczniowie nie powinni narzekać.
Niepełka to bardzo przyjemna i mądra lektura, którą szczerze polecam zarówno nastolatkom, jak i dorosłym czytelnikom, którzy w pędzie życia codziennego często zapominają o podstawowych prawach życia w naszym świecie. Polecam!
P.S. Mam nadzieję, że zakończenie Niepełki świadczy o tym, że będzie kontynuacja?
Lubię mądre, wartościowe książki, a do tego lekko napisane. Myślę, że jak będę miała okazję, to po nią sięgnę, choć na razie brakuje na to czasu :)
OdpowiedzUsuńSprawdzałam już u źródła, że będzie kontynuacja "Niepełki" :-D.
OdpowiedzUsuńJa też jestem pod wrażeniem tej książki. Ile cennych treści zmieściło się na tych 140 stronach. Oby jak najwięcej dzieciaków przeczytało tę książkę. Moja córka już po lekturze (nawet zrecenzowałyśmy razem).
Moja córka ja uwielbia, zgadzam sie powinna być w kanonie lektur zamiast paru innych pozycji ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi sie Twoje recenzje, dodaje blog do obserwowanych i napewno będę odwiedzać .
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
Jakoś nie wiem czy sięgnę po tę książkę, ale cieszę się, że Tobie się podobała!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]