Tytuł: Noc Kupały
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Cykl: Kwiat paproci
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 9 listopada 2016
Liczba stron: 352
Kilka słów wstępu? Po zakończeniu lektury Szeptuchy nie czekałam długo. Właściwie od razu otworzyłam Noc Kupały, by nadal trwać w fascynującym świecie...
Wiecie, ja kto jest.To tylko dawna znajoma, on już nic do niej nie czuje, teraz liczysz się tylko ty, a oni spotkali się zupełnie przypadkiem. Gosia chciałaby w to uwierzyć, ale trochę to trudne, gdy ukochany Mieszko ciągle myśli o swojej dawnej żonie Ote. Zwłaszcza gdy ta okazuje się wcale nie tak martwa, jak przypuszczała Gosława. W dodatku Ote bardzo się nie podoba, że młoda szeptucha i Mieszko tak się do siebie zbliżyli. Nim ich uczucia porządnie zdąży się rozwinąć, między kochanków wkradnie się zazdrość. Niestety, tysiącletnia rywalka to niejedyne zmartwienie Gosi. Zbliża się Noc Kupały, podczas której ma się wypełnić przeznaczenie szeptuchy. I choć Baba Jaga zaopatrzyła swoją podopieczną we wszystkie możliwe amulety i zaklęcia, Gosława ma złe przeczucia. W prawdzie bogowie może i są gburowaci, ale przecież nie głupi.A przynajmniej tak im się wydaje.
Byłam ciekawa, bardzo ciekawa, czym teraz może mnie autorka zaskoczyć. Kolejne obrzędy, przeplatanki mitologiczne? Gorący romans? A może zdrada? Choć byłam już po lekturach dwóch książek pisarki, to właściwie nadal nie wiedziałam czego się spodziewać. Jedno jest pewne, spodziewać się mogłam niespodziewanego! Dosłownie!
Po pierwsze, tej książki się nie czyta. Ją się pochłania! Jeśli zafascynowała Was Szeptucha, to tę część po prostu pokochacie! Co tu się działo...!!! Tego nie da się napisać. Nie da się opowiedzieć albo streścić. To trzeba przeczytać, poczuć i przeżyć razem ze wszystkimi bohaterami! Tajemnice wychodzą na jaw, prawda momentami okazuje się być okrutna i bolesna. Jak z nią poradzi sobie Gosia? Co z kwiatem paproci? Pewne jest, że każdy może się po niego upomnieć.
Pokochałam styl Pani Miszczuk. Jej lekkie pióro i zgrabny język przenoszą czytelnika na karty powieści bez najmniejszego problemu. A kiedy wypowiada się Baba Jaga! Uwielbiam te fragmenty i mam ochotę je czytać po kilka razy. Właściwie to mam ochotę już przeczytać ponownie obie książki! Autorka w dalszym ciągu zaznajamia czytelników z mitologią słowiańską, choć cały czas trzyma się swojej historii. Genialnej historii!
Również miłość pomiędzy Gosią i Mieszkiem zdaje się rozwijać w dobrym kierunku. Są uczucia, emocje, które udzielają się czytelnikowi, ale i duża dawka dobrego humoru! Świetne dialogi i sytuacje nie opuszczają bohaterów choćby na chwilkę! No może na chwilkę tak. W kilku wzruszających lub pełnych grozy momentach!
W tej części jest znacznie więcej fantastyki. Pojawia się wiele upiorów, zjaw i innych okropieństw, z których każde kolejne jest coraz ciekawsze! Z czystym sumieniem mogę oficjalnie stwierdzić, że Katarzyna Berenika Miszczuk to jedna z najlepszych polskich pisarek, których twórczość wpadła w moje ręce. Uwielbiam! I z wielką niecierpliwością czekam na trzecią część - Żercę, którego premiera już 10 maja!
Noc Kupały to genialna kontynuacja cyklu Kwiat paproci, w której znaleźć można dosłownie wszystko: miłość, przyjaźń, naukę, mitologię, obrządki, fantastykę, genialny humor, tajemnice, chwile grozy, fantastyczne postacie i wiele, wiele więcej. Tej serii nie da się opisać, ją trzeba przeżyć wspólnie z cudownymi bohaterami! Polecam bardzo gorąco!
Ja na razie sobie autorkę odpuszczam ;) Za dużo innych, bardziej ciekawiących mnie rzeczy czeka na półce, a parę innych recenzji trochę mnie do tej pani zniechęciło.
OdpowiedzUsuńA o tej książce nie słyszałam. Brzmi kusząco, moje klimaty.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory przeczytałam tej autorki trylogię o Wiktorii Biankowskiej i... nie, nie i jeszcze raz nie.
OdpowiedzUsuńMimo bardzo zachęcającej recenzji drugiego tomu Kwiatu paproci ja na razie podziękuję i za tą lekturę i za wcześniejszą część. Minie jeszcze trochę czasu zanim ponownie sięgnę twórczość tej Pani.
Pozdrawiam serdecznie ;)
nie przepadam za fantastyką, ale zapowiada się ciekawie. Zamówiłam sobie w bibliotece Szeptuchę i jak mi przypadnie do gustu to będę polować też na Noc Kupały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na "Szeptuchę" (z Book tour), a potem na pewno zabiorę się za drugą powieść :) To zdecydowanie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze "Szeptuchy", ale przyznaję, że wątki z mitologii słowiańskiej mogą mnie zainteresować. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę serię i czekam na trzeci tom, który wkrótce ma zostać wydany :D Nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńChociaż uwielbiam serię o Wiktorii Biankowskiej i "Drugą szansę", to "Szeptucha" nie do końca mnie przekonała.
OdpowiedzUsuń